Peja, DVJ Rink, Smoothe Da Hustler - Jak żyć? tekst piosenki (lyrics)
[Peja, DVJ Rink, Smoothe Da Hustler - Jak żyć? tekst piosenki lyrics]
By mówić o wolności, kiedy krępują więzy
Szczęśliwym bywam
bo w uczuciach nic na stałe
I żal mi nieszczęśników
Ganiających za banałem
Życie nie jest tylko czarno-białe
Bo często szarość koloruję świat bez chemii
dla mnie to nie mało
Barwne życie wiele dało, pamiętam chwilówki
Działał impulsywnie
Rozpacz przy tłuczonej butli
I jak się tu nie wkurwić
Biorąc odpowiedzialność?
Za przegrane życie, wszechobecne bagno?
Zasiane ziarno często niejadalną karmą
Wróżyli przyszłość marną, wątpili, że ogarnął
Nie patrz na innych, każdy skupiony na sobie
Niewielu pomoże, ja coś czasami zrobię
I żaden ze mnie wzorzec
Mogę dać tylko świadectwo
Tylko albo aż tyle, bogata przeszłość
Nie pytaj jak żyć, weź sprawy w swoje ręce
Pokieruj swoim losem
Jeszcze będzie przepięknie
Trochę więcej wiary, a w robotę wkładaj serce
Ja tak samo jak ty byłem kiedyś straceńcem
Nie pytaj jak żyć, weź sprawy w swoje ręce
Pokieruj swoim losem
Jeszcze będzie przepięknie
Trochę więcej wiary, a w robotę wkładaj serce
Ja tak samo jak ty byłem kiedyś straceńcem
Zwiedziłem Maspalomas
Roman śpi tu na kartonie
Trochę zmarszczek, opalone czoło
Brudne dłonie
Niechlujna, gęsta broda dodaje mu nieco lat
Chłopak młodszy ode mnie
Nie ma się z czego śmiać
Tak wielu straceńców zapija codzienny stres
I tak przepiją swe życia, przepijają biznes
Rozczarowani nie liczą już na żaden sukces
Nie wierzą w zmianę
Innego życia nie zechcą mieć
Pamięć o straconych chłopcach
Nieistotna była forsa
Gdy się najebani przewracali
Powracając z Tropsa wygłupy na dropsach
Nad ranem budka z żarciem
Bardzo często awanta, ekipa zawsze wsparciem
Nie pomoże Submariner
Gdy kotwica już na dnie
Zakleszczony, strata czasu i pieniędzy
Żaden fajter
Jeśli zachlałeś mordę i rzeczywistość smutna
Znów popijasz zimną lurę
Z wyszczerbionego kubka
Szukasz wczorajszego dnia
Przez zęby cedzisz: "Kurwa!"
Miałeś mieć świat u stóp i
Nikt nie miał ci dorównać
W końcu zdałeś sobie sprawę
Że niezbyt wiele możesz
Tylko siedzieć na kwadracie
I napierdalać kokę
Nie pytaj jak żyć, weź sprawy w swoje ręce
Pokieruj swoim losem
Jeszcze będzie przepięknie
Trochę więcej wiary, a w robotę wkładaj serce
Ja tak samo jak ty byłem kiedyś straceńcem
Nie pytaj jak żyć, weź sprawy w swoje ręce
Pokieruj swoim losem
Jeszcze będzie przepięknie
Trochę więcej wiary, a w robotę wkładaj serce
Ja tak samo jak ty byłem kiedyś straceńcem
You got one life to live, live life
I know lifers living through pictures
Of their kids and wife
Brownsville, I had to grow up quick
No spoon and fork
Scheming to eat, now that's food for thought
Imagine living in a hood where poverty's
At an all time high
Money divided all my guys
I've seen friends get killed
I've seen friends kill
I've seen friends kill mutual friends
We friends still
Fast forward, the cash called it
Cops flash warrants, harass the ave for it
Knees on necks, we don't respect
That's lawless he's the threat the reaper of
Death gon act on it
Unmask the mask handle ya business
They got us 6 feet apart
That's burying distance
They want us feet apart in this world of sin
Yeah I got the new world order
Then I ordered in no home
So the homeless roam whoever thought of them
All these vets in debt it's
Still a war for them
Peace to Peja, Poland, yeah it's on again
Smoothe da Hustler
Brooklyn my do this all for them
How we live?
Nie pytaj jak żyć, weź sprawy w swoje ręce
Pokieruj swoim losem
Jeszcze będzie przepięknie
Trochę więcej wiary, a w robotę wkładaj serce
Ja tak samo jak ty byłem kiedyś straceńcem
Nie pytaj jak żyć, weź sprawy w swoje ręce
Pokieruj swoim losem
Jeszcze będzie przepięknie
Trochę więcej wiary, a w robotę wkładaj serce
Ja tak samo jak ty byłem kiedyś straceńcem