Peja - W imię zasad (PSY Tribute) tekst piosenki (lyrics)

[Peja - W imię zasad PSY Tribute tekst piosenki lyrics]

A kto umarł, ten nie żyje, po 25-ciu latach
Blisko tej ulicy, za to w żadnych tarapatach
Bratem to dla brata i kochanych mordek książę
Wrogów to środkowym jeszcze tu
Pozdrowić zdążę i mówili "z gruntu zły"
Jak z Lublina Major Gros
Hieny co tej lojalności nigdy
Nie miały za grosz
A mówią o zasadach gdy chodzi w grę zarobek
I przeszkadza co niektórym ten solowy dorobek
Złoty środek to mój spokój
Człowiek człowiekowi wilkiem
Jak kałach od Wolfa, ja nigdy nie zamilknę
I nie ważne milion baksów czy 21 baniek
Ja tu grac nie przestanę
W imię zasad testament
Na początku każdy Nowy ma często przejebane
A gdy Młody tu okrzepnie
- zna zasady niepisane
Tylko słabi odpadają jak w grze z amfetaminą
Olo spytał mnie "dlaczego?" -
W imię zasad skurwysynu

W imię zasad
Już nie ma skurwysynu żadnych zasad
Tylko kasa, weryfikuje wszystko tylko kasa
W imię zasad
To bardzo starej szkoły kodeks wraca
Tylko praca nad sobą pozwoli
Się trzymać zasad w imię zasad
Już nie ma skurwysynu żadnych zasad
Tylko kasa, weryfikuje wszystko tylko kasa
W imię zasad
To bardzo starej szkoły kodeks wraca
Tylko praca nad sobą pozwoli
Się trzymać zasad

W imię zasad
Już nie ma żadnych zasad tu niestety
W tym zepsutym mieście głownie
Same złe kobiety towar trefny
Przekręty i nie patrząc zbytnio w przyszłość
Każdy z tych chłopaków siedzi
Głównie za niewinność
Tu idzie gra o wszystko
Wieczorem znów ognisko
By emocjonalny ból zapić tu wodą ognistą
Każdy z nas zna wysypisko
Niewielu to obeszło puszczamy z dymem nasza
Całą pieprzoną przeszłość
Ostatnia krew nie pierwszą
Wrogów wycinają wpień
Wiecznie młodzi, waleczni
Nie zezgredzieć jak pień
I znów się poszli napić bo
Człowiek to nie wielbłąd franz palił Camele
A Stopczyk dostał opierdol
Chemik dostał wpierdol
Od przesłuchań to był Dziadek
Który nieco później odszedł
Jak Jerzyk, Walęda, kazek
Barański twardy gość, nie po fejm
W imię zasad ja to pilny życia Student
Więc trzymam się tych zasad
Żadna kasa nie załatwi bym
Sprawy swoje pokpił
I nie straszny mi Rewizor z Moskwy
Prorok Nawrocki jesteś fanem
Wnioski - ten kawałek jest jak soundtrack
Nie kumasz to se rozkmiń
Spróbuj kurwa temat poznać

W imię zasad
Już nie ma skurwysynu żadnych zasad
Tylko kasa, weryfikuje wszystko tylko kasa
W imię zasad
To bardzo starej szkoły kodeks wraca
Tylko praca nad sobą pozwoli
Się trzymać zasad w imię zasad
Już nie ma skurwysynu żadnych zasad
Tylko kasa, weryfikuje wszystko tylko kasa
W imię zasad
To bardzo starej szkoły kodeks wraca
Tylko praca nad sobą pozwoli
Się trzymać zasad

- Dlaczego? - W imię zasad, skurwysynu

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować