Płomień 81 - Na podwórko i do klubu tekst piosenki (lyrics)

[Płomień 81 - Na podwórko i do klubu tekst piosenki lyrics]

Na podwórko i do klubu, weź to skosztuj
Na podwórko i do klubu, prosto z mostu
Weź to wciągnij, zaciągnij się tym i popij
Na podwórku i w klubie, tak się to robi
Na podwórko i do klubu, weź to skosztuj
Na podwórko i do klubu, prosto z mostu
Weź to wciągnij, zaciągnij się tym i popij
Na podwórku i w klubie, tak się to robi

Wiesz, to jest nuta na podwórko i do klubu
Bez zbędnych umów spróbuj
Bez zbędnego trudu spróbuj
Bez zbędnego szumu, uchylę ci rąbka tajemnicy
Ten widz krzyczy – nawiń na mnie
Sprawdź go na ulicy
Na tym rejonie, tutaj każdy go słucha
Wiem kto jest dobrym ziomem
To jest właśnie taka nuta
To nie z galerii sztuka tylko
Nawijka z tych bloków nie mów – daj spokój
Weź to kurwa lepiej poczuj


Już to czujesz, jak smak wódki z sokiem
Już to czujesz, jak grube whisky potem
Już to czujesz, ja osobiście mam ochotę
Ty rób co chcesz, wiesz? ja to kurwa zrobię
Sprawdź, na discmanie ten materiał u zioma
Co jest dla nas w cenie?
Te zwrotki mówią o nas
Najlepiej kilkaset słów, nie licz linijek
Znasz mnie dobrze, to wiesz co nawinę
Ej, gdzie się urodziłem i wiesz, jak żyję
Jak żyję? tego nie dowiesz się przez chwilę
Gdzie piję? tam kawałek pasuje jak ulał
Będzie śmigał po podwórkach
Będzie śmigał po klubach
Mocny ubaw, jest rozruba, dla mnie pięknie
Twoja zguba, weź się udław, naprawdę nieźle
Na boisku, na ławkach, w klubach, na kanapach
Ten numer tak jak nas tu i tu możesz złapać

Na podwórko i do klubu, weź to skosztuj
Na podwórko i do klubu, prosto z mostu
Weź to wciągnij, zaciągnij się tym i popij
Na podwórku i w klubie, tak się to robi
Na podwórko i do klubu, weź to skosztuj
Na podwórko i do klubu, prosto z mostu
Weź to wciągnij, zaciągnij się tym i popij
Na podwórku i w klubie, tak się to robi

Ten kawałek będzie leciał w furach wielu
Wiesz, jeszcze nie w tych pięknych autach
Gdzie jest skóra i gdzie welur
Ktoś pije browar, pali blanta i kontroli zero
W klubach w których tańczą gramy to w stereo
Gramy żeby wziąć swój hajs, dać swój flow
W klubach w których mija czas i dla ulic
Które czują to
Dla koleżków, którzy kombinują coś, ziom
Wciśnij gaz, zamknij licznik, poczuj to
Poczuj pot na skroniach, pot na dłoniach, pot
Sprawdź te niunie
Które mają w sobie to co Anita Blond
Tym tętni podwórko, ulica, blok
Znowu klub, podwórko, ulica – szok?
Bywam w takich miejscach, wiesz, non-stop
To co nas napędza to whisky, tequila, sztok
To większa energia niż jak kirasz koks
Weź wypal, wypij ten kawałek, wciągnij go
Weź puść to w swoim aucie, puść to głośno
Puść to w swoim bloku niech
Sąsiedzi słyszą to przez okno
Poczuj się tak jak po pierwszym seksie
Kiedy pierwszy raz na prędce zrobiłaś
To gdzieś w łazience
Poczuj to na podwórku, w klubie, w domu
Jesteśmy tam, cii, nie mów nikomu

Na podwórko i do klubu, weź to skosztuj
Na podwórko i do klubu, prosto z mostu
Weź to wciągnij, zaciągnij się tym i popij
Na podwórku i w klubie, tak się to robi
Na podwórko i do klubu, weź to skosztuj
Na podwórko i do klubu, prosto z mostu
Weź to wciągnij, zaciągnij się tym i popij
Na podwórku i w klubie, tak się to robi

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować