PRO8L3M - Monza tekst piosenki (lyrics)
PRO8L3M [MC Oskar & DJ STEEZ83]
[PRO8L3M - Monza tekst piosenki lyrics]
Teraz poprawiasz? Dawaj te kości
- Masz kurwa i się nie spinaj
Ej to Carbon Black?
- Ta, dobry start nie? Dobra, dobra jest
Walę w szybę, w stacyjkę wbijam swój śrubak
Palę szybciej, nutę odpalam jak w klubach
Daję w pizdę, sprzęgło płonie jak dykta
Drę jak Akrap w R1, spycham na pobocze Swifta
Tylko, tylko winkle, jebać jazdę po prostej
Znów urywam linkę od ręcznego na kostce
Opony dymią jak blanty
Ona czeka już na miejscu
W torebce na drogę ma fanty
Story wrzucimy na Facebook
W aucie twoje płyty
Ja z nich wale nie słucham
Nie zatrzymujemy nigdy
Ona szybę zamyka na bucha
Dobra kłamię kurwa
Przecież muszę stanąć po wachę
Lecz nie gaszę nawet
Ona twoją przekręca nam blachę
Idę bokiem, wolnossący, chuj w turbinę
Cisnę ślizgem, nie po flotę
Tylko po adrenalinę
Mijamy motel, jebać to - skimamy w aucie
Rano odpalam gablotę
Przekręcając śrubak bardziej
Więcej, więcej, zawsze chciałem mieć więcej
Jeszcze, jeszcze, zawsze chciałem M5 mieć
Pięćset, sześćset, dni które straciłem
Pięknie, w piekle będę się smażył za chwilę
Więcej, więcej, zawsze chciałem mieć więcej
Jeszcze, jeszcze, zawsze chciałem M5 mieć
Pięćset, sześćset, dni które straciłem
Pięknie, w piekle będę się smażył za chwilę
Dobra kochanie, trzeba wstawać, nie ma czasu
Za fajerą jem śniadanie
Mordo nie pogub kołpaków
(Gamoń) Gamoń chce się łapać
Mierzę się tylko z lepszymi
Bus musi latać, a ja przekraczam już finisz
Olej znika, musi dymić
Zatrę? Wrzucam drugi silnik
Moja panna puszcza streaming
Twoja sztuka lubi filmik
Dyfer, zwija, robię kurwa mać Porsche
Życie mija, moje sam je zakończę
Mordo, tempo, tempo, ruchy kurwa zagęszczam
Ona zawsze ze mną, chce fajerę to może jechać
Dziura na środku zakrętu
Wypada mi złota plomba
Patrzę, a we wsteku ruchoma
Dyskoteka na bombach barykadują drogę
My wchodzimy w to jak w karton
Razem milion złote wygraliśmy przed walką
Jeśli umrzemy dziś razem
Co naprawdę się stanie
Jeśli pojedziemy dalej, to mam gruby plan
Kochanie
Więcej, więcej, zawsze chciałem mieć więcej
Jeszcze, jeszcze, zawsze chciałem M5 mieć
Pięćset, sześćset, dni które straciłem
Pięknie, w piekle będę się smażył za chwilę