PRO8L3M - Strange Days tekst piosenki (lyrics)
PRO8L3M [MC Oskar & DJ STEEZ83]
[PRO8L3M - Strange Days tekst piosenki lyrics]
Mam z niego małą pensję teraz
- Tak? A do mnie tak nie przyjeżdżał
Sezonowiec - Ty, ale jak on nie pije
Siedzi w domu z kobitą i
Z dzieciakami i wali to? - Nie on jeden
Ona sama i wyje ja brama i biję
Ziomek grama nabije
Bo życie ciężkie jak kajdan na szyję
Dzwonią kurwy - dawaj, przyjedź
W tą stronę cierpem, w drugą dam na bilet
Wie co ją czeka i wpada na chwilę
Cyrk bez pieniędzy, ona dama ja klient
Seria pomyłek miałem hajsy, a nie zapłaciłem
Miałem wódę, chleb, ale nie przesadziłem
Kurwa, jеdnak happy end
Wbijamy w Shadow Line Alpine
Drivеr zapuść grime i daj klimę
Już kurwa nic nie mówię jakbym miał anginę
Będę w to grał aż zginę
Pojebane miasto pojebany świat
Położyć się i zasnąć pojebany ja
Pojebane miasto pojebany świat
Położyć się i zasnąć pojebany ja
Ona wariata ma na kalorie ja na makaronie
Tracę 5 kilo na Maradonie
Po treningu samara płonie
Palę sam na balkonie
W kimę z nią, a wolałbym spać na kabonie
Typie zaraz zadzwonię
Znowu on, ty, baran albo nie
Ogarnę go, szyba cała w szronie
Wali sam, córki wzięła mama na konie
Wychodzę, reha wtarta w dłonie
Sałata skitrana w wazonie
Moralność złamana w pionie
A czy radio za 6 dych mi zagra jak Pioneer
Czy szampan strzeli jak na biathlonie?
Piękny plan na agonię
Pojebane miasto pojebany świat
Położyć się i zasnąć pojebany ja
Pojebane miasto pojebany świat
Położyć się i zasnąć pojebany ja
Pojebane miasto pojebany świat
Położyć się i zasnąć pojebany ja