Profeat - #hot16challenge2 tekst piosenki (lyrics)

[Profeat - #hot16challenge2 tekst piosenki lyrics]

Nie wiem czy mogę żyć tu normalnie
Uwięziony jak ptak w złotej klatce
W twierdzy umysłu niby nie ma barier
A coś mnie tu trzyma i ciągnie na parter
Jadę se windą na dach gdzieś
Popatrzeć na miasto nim zaśnie
Jeszcze przed czwartą to dużo za
Wcześnie by gasić synapsy
Jak światło i kłaść się
Tyle sam oczekujesz, nieważne
Musisz stawiać te kroki rozważnie
Żadnych powtórek więc przemyśl poważnie
Ciężko jest unieść całe imperium jak padnie
Frunę se znów ponad bagnem
Chcą mnie ściągnąć, ale za mały transfer
Szczeka głośno ten z nałożonym kagańcem
Każdy pies już wie gdzie jego
Miejsce w stadzie jest (ooo)
Trzymam wysoko gardę
Choć spadają ciosy to żaden nie draśnie
Potrafię już unikać kotwic


Ich ciągle ciągnie ten los w
Dół jak koks za nosy
Znów przewijam te wersy jak taśmę
Dalej przebijam ich teksty jak kalkę
Są ciency jak linia pomiędzy wariactwem
A uczynieniem z tego sztuk pięknych - walczę!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować