Profeat, Młody Dzban - Plusk tekst piosenki (lyrics)
[Profeat, Młody Dzban - Plusk tekst piosenki lyrics]
Jak krewetka na grillu
Spijam sobie chłodny nektar z chmielu
Dynia mi się trochę spiekła siądę w cieniu
Ze mną moje drzewka
Pogoda słoneczna jak w Peru
Ale dziś nie piję piwko siekam sobie piwko
Napad na szybki pit'stop nigdy spliff stop
Dzisiaj w opcji jebać wszystko
Wchodzę w bity pewnie, jak Messi na boisko
Trafiam w bębny, tak jak w beer pong
Pij to szybko
Dzbanik żongluje butelką, jak piłką
Nie bądź pizdą weź to, do góry denko
Flaszka pęka szybciej, niż dupa konfidentom
Ściągam bucha, nie mefedron
Tak jak puchar lodów
Ja wpierdalam se łyżeczką
Bo nie mam czasu słuchać twoich pierdół
Proste wskakuje do studia
Jak do basenu na bombę plusk
Wszystkie świnie mokre
Młody Dzban człowieku
Niedługo twoje crew będzie płacić
Mi za zdjęcie
Majtki twojej suki, będą mi płacić za zdjęcie
One chcą mi dawać plastry
Bo posiadam zacięcie
One szykują wazon bo kwiaty mam w ręce
One chcą żebym je posunął
Bo obiecuję szczęście
Do ciebie jakiś dziad mówi, żebyś się posunął
Bo blokujesz przejście
Dopiero jedno jasne pełne oczekuję więcej
Nie zobaczysz suki gołej
Nawet jak z niej kołdrę ściągniesz
Brat tak ci jebnął w tamburyn zaśpiewałeś
Poczułeś mnie jak patyk w oku
Znajduję się w jej polu widzenia
Gdy ty jedyne co na polu
Masz to znaki w zbożu
To ja wzywam tu na jazz, oraz najbę
Biorę cash
Jakbym z Profeatem wszedł w kolaborację
Zrobiłem plus do kwitu
Ty to kąpiesz się w fontannie