PWRD, Fabuła - Co mnie tu trzyma tekst piosenki (lyrics)

[PWRD, Fabuła - Co mnie tu trzyma tekst piosenki lyrics]

Betonu błysk, rap białostockich boisk
Cała opowieść, płynąca z tych okolic
Kolejna produkcja już niebawem
Pójdzie w miasto
Co nas tu trzyma? Rap sprawą jasną
Jak to, że na koncertach nie opadają ręce
Kochamy to robić
Przecież jest to najważniejsze
Całym życiem jest to dla nas
Gdy dla sąsiadów rozpierdala
Po mieszkaniu hałas
Z okien wszystkich budynków
WRD kolejna runda
Kolejny wers no i kolejna sekunda
Co nas tu trzyma
Wszystko to zawieramy w rymach

Co mnie tu trzyma?
Dzień, który właśnie się zaczyna
Najpierw rutyna: na bok poduszka
I wstaje z łóżka, mieszkanie opuszczam
Schodzę po schodach szybkim krokiem
Już jestem przed blokiem
Tu spotykam twarze mi nie wrogie
Lecz przyjazne
One mnie tu trzymają, to chyba jasne
Więc to pominę, nie czas na odpoczynek
Bo dzień w którym nic nie zrobiłem
Nie ma prawa się zdarzyć
Jak jest ważna sprawa, to trzeba ją rozważyć
W trybie natychmiastowym
Oztry zawsze na wszystko gotowy
Więc niespodzianki wybij sobie z głowy
O tym nie ma mowy
Bez zbędnej namowy po mikrofon sięgam
Do dobrych chłopaków wyciągnięta ręka
Nie od święta
Lecz na co dzień bez zbędnych okazji
Styl prawdziwy, nie sztuczny tak jak plastik
Reprezentuje grupa nie wyłoniona
Poprzez casting
Na której to drodze częściej niż oklaski
Spotyka się spojrzenia zdradliwe
Jak ruchome piaski
Lecz to dla nas nieistotne drobiazgi
One nie mają wpływu na nasze przedsięwzięcie
Na koncertach zawsze na żywo
Jak program "Pod napięciem"
To, co osiągam nie dostaję wcale w prezencie
Sam na to pracuję, nie mam innego wyboru
Lubię dużą dawkę humoru i Hip-Hop do oporu
Porównania trafne jak strzały
Amorów nam towarzyszą
Przynajmniej tak o nas piszą Ci
Co nas słyszą

Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma to przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma
(co) , co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał
Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma to przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma
(co) , co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał

Niebo i beton, pod blokiem swoich peleton
Pozdrówki wszystkim bliskim naiwnym kobietom
Na głowie z kolorów paletą
Ziemia marzeń planetą
Impry z demo kasetą, pakiet w kredo
Kończy się żeton
To mnie tu trzyma, ostra biba
U boku dziewczyna
Browar, towar, klima, załącz drina
Wrzuć colina pierwsza uwaga, nie przeginaj
Rapu huragan nas tu trzyma
Sample dają kopa jak heroina
Budują jak kreatyna mięśni wiary, doła spalam
To każdego jara, to nie kara, to dar odpalam
Kulminacyjna fala, alarm nastąpi
W to nikt nie wątpi delektuje się rapem jak
Bezdomny kawałkiem kromki
Chleba, nic nie leci z nieba
Żyjesz tylko raz
Już najwyższy czas, w rękawie as
Więc nie mów pas, ulotny jak gaz myśli, w raz
Ci źli liryczni faszyści
Zniknął w tonach sasp płyty trzask
Kochasz rap, słuchaj nas, wiedz, że
43 stopnie przekroczyła rtęć w termometrze
Fabuła, PWRD chłopaki nie kończą jeszcze
Co nas tu trzyma? Wspólny cel
A wrogów pieprzę skłonni, to pierdol leszczy
Jak nienasycone kleszcze
Czujesz dreszcze? Ciesz się
Mówisz nareszcie jesteście

1 9 7 9 Białystok
Od tego czasu, tutaj robię wszystko
Prawie się bawię, pracuję
Sytuację kontroluję mówię to co czuję
Północny wschód reprezentuję
Kombinuję, co zrobić, aby było lepiej
Nie robię z siebie idioty, jak mr Lepper
Koma z kolejną odsłoną, dbam o swój honor
Aby nie było mi łyso, jak Shinead O’Connor
Co mnie tu trzyma? Co? Pytanie proste
Tutaj mam swój projekt w którym wyrosłem
Liczę kolejne lato, jesień, zimę, wiosnę
Rok za rokiem
Wciąż nie ma cudów pod moim blokiem
Patrzę z okien, przychodzą wspomnienia
Tutaj pierwszy browar, pierwsze gorzkie słowa
Tutaj pierwszy raz towar
Tutaj popełniałem błędy
Naprawiałem i od nowa
Tutaj się dowiedziałem, co to rap
Kim jest Biggie
Tutaj powstały pierwsze bity z użyciem Amigi
Pierwsze rzuty do kosza
Gracze osiedlowej ligi
Pierwsze poważne zwycięstwa
Pierwsza poważna klęska, pierwsze bicie serca
Pierwsza miłość, pierwszy seks
Pierwszy pocałunek, pierwsza dziewczyna
Pierwsza ex
Pierwsze itp itd, po prostu pierwsze wszystko
2 0 0 2 tu na zawsze, Białystok

Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma to przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma
(co) , co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał
Co mnie tu trzyma
Mego miasta niepowtarzalny klimat
Co mnie tu trzyma to przyjaciele, to rodzina
Co mnie tu trzyma
Na koncertach podniesiona adrenalina
Co mnie tu trzyma
(co) , co mnie tu trzyma (co)
Bez tego wszystkiego bym nie wytrzymał

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować