Qry - Byłem w Tobie pierwszy tekst piosenki (lyrics)
Qry [Patryk Lubaś] Jasło, Polska 🇵🇱
[Qry - Byłem w Tobie pierwszy tekst piosenki lyrics]
Pije sobie Brande (pije Brandy)
Przez to jestem dziś zajęty
(abonent niedostępny)
I myślę o jednej z dziewczyn
Która nadała (co?) która nadała sens mi
Jak jak jak jak mam być sam
To chce mieć dużo pieniędzy
W kawalerce sam, żebym nikogo nie męczył
Z tobą jeszcze więcej chce, krzyczę MMWS
Nikt mnie nie zna tak jak ty
Nikt o mnie tu nic nie wie
Zajebałbym tego typa i o nic bym nie pytał
Chociaż nigdy się nie biłem
To by dzieciak ledwo dychał
Ale nie będę się zniżał
Oni mi mówią, że cisza
Przed burzą, przed burzą to słońce już znika
Lecę wysoko, ponad niebo (tą rakietą)
Ponad gwiazdy (ale gdzie i po co?)
Ponad wszystko zrobię przełom
Zrobię kurwa wielki przełom
Byłem w Tobie pierwszy
Zakochałem w tobie się
Jak w żadnej z tamtych dziewczyn
Byłaś moim słońcem po burzy i jedną z tęczy
Ja byłem pierwszy nie chodzi mi o sex
Mówię o twoim serduszku
W którym dalej jestem gdzieś
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy
Będziesz pamiętać wciąż o mnie do końca
Jak o tym, że mówi się włączać
A nie włanczać wsiadam do drogiego auta
Jadę na McDrive
Potem na plan, plan, drugiego klipu
Stworzył mnie jebany trap, trap
Oni mi mówią, że gwiazda
Zaraz odbieram dojebaną pengę za radio
Bo grają mnie we wszystkich stacjach
Ekscytacja, Francja, elegancja
Umiem bardzo w rap, kocham tylko rap
Kocham tylko ją, wiem to wielki błąd
Ale serce nie sługa, nie słucha mnie wciąż
Love before hoes love, love before hoes
Lecę wysoko, ponad niebo (tą rakietą)
Ponad gwiazdy (ale gdzie i po co?)
Gdzie? Gdzie? Ponad wszystko zrobię przełom
Zrobię kurwa wielki przełom
Byłem w Tobie pierwszy
Zakochałem w tobie się
Jak w żadnej z tamtych dziewczyn
Byłaś moim słońcem po burzy i jedną z tęczy
Ja byłem pierwszy nie chodzi mi o sex
Mówię o twoim serduszku
W którym dalej jestem gdzieś
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy
Przez to jestem dziś zajęty
(abonent niedostępny)
I myślę o jednej z dziewczyn
Która nadała (co?) która nadała sens mi
Jak jak jak jak mam być sam
To chce mieć dużo pieniędzy
W kawalerce sam, żebym nikogo nie męczył
Z tobą jeszcze więcej chce, krzyczę MMWS
Nikt mnie nie zna tak jak ty
Nikt o mnie tu nic nie wie
Zajebałbym tego typa i o nic bym nie pytał
Chociaż nigdy się nie biłem
To by dzieciak ledwo dychał
Ale nie będę się zniżał
Oni mi mówią, że cisza
Przed burzą, przed burzą to słońce już znika
Lecę wysoko, ponad niebo (tą rakietą)
Ponad gwiazdy (ale gdzie i po co?)
Ponad wszystko zrobię przełom
Zrobię kurwa wielki przełom
Byłem w Tobie pierwszy
Zakochałem w tobie się
Jak w żadnej z tamtych dziewczyn
Byłaś moim słońcem po burzy i jedną z tęczy
Ja byłem pierwszy nie chodzi mi o sex
Mówię o twoim serduszku
W którym dalej jestem gdzieś
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy
Będziesz pamiętać wciąż o mnie do końca
Jak o tym, że mówi się włączać
A nie włanczać wsiadam do drogiego auta
Jadę na McDrive
Potem na plan, plan, drugiego klipu
Stworzył mnie jebany trap, trap
Oni mi mówią, że gwiazda
Zaraz odbieram dojebaną pengę za radio
Bo grają mnie we wszystkich stacjach
Ekscytacja, Francja, elegancja
Umiem bardzo w rap, kocham tylko rap
Kocham tylko ją, wiem to wielki błąd
Ale serce nie sługa, nie słucha mnie wciąż
Love before hoes love, love before hoes
Lecę wysoko, ponad niebo (tą rakietą)
Ponad gwiazdy (ale gdzie i po co?)
Gdzie? Gdzie? Ponad wszystko zrobię przełom
Zrobię kurwa wielki przełom
Byłem w Tobie pierwszy
Zakochałem w tobie się
Jak w żadnej z tamtych dziewczyn
Byłaś moim słońcem po burzy i jedną z tęczy
Ja byłem pierwszy nie chodzi mi o sex
Mówię o twoim serduszku
W którym dalej jestem gdzieś
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy
Ja byłem pierwszy, pierwszy, pierwszy