Qry - Tu i teraz tekst piosenki (lyrics)
Qry [Patryk Lubaś] Jasło, Polska 🇵🇱
[Qry - Tu i teraz tekst piosenki lyrics]
Jest tu i teraz, tu i teraz
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
Ej, ej
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, żе przecież mam na co czekać
Niе przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać
Jeden krok w tył i mam dwa do przodu
Braciak mówi do mnie, że nie na darmo to już
Krąg się zwęża, takie życie już wybraliśmy
Dokąd zmierzać, pokazały moje sny (moje sny)
Jebię tę grę pozorów, bo nie po to tu jestem
Ja chcę mieć żywy dowód
A nie domysły wstrętne
Weź domyśl się babe, ja nigdzie nie ucieknę
Chociaż w pamięci twej będę
Chociaż chciałbym zrobić tak to
By nie było więcej mam swoje życie
Twoje życie zostawiam na lepsze
Nie wiem jak to dzieje się
Że ten czas tak płynie
Wczoraj miałem szesnaście
A dziś piszę gdzieś już ósmą płytę
Ósmą milę przejdę z tobą
Jeśli ma być ci tak dobrze
Urodziłem siebie tobą i już wiem
Że będzie dobrze
Będzie dobrze, ej, będzie dobrze, ej
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać (nie, nie)
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
Wokół mam znaki i dziękuję za nie
Nie wierzyłem, że to jest możliwe
Dzięki Panie
Dzięki, dzięki, dzięki, nawet nie wiem co mam
To mam tylko drogie i te dźwięki
(dźwięki, ejej) jebię tę grę pozorów
Nie uśmiecha mi się patrzeć na to
Jak pozwalasz siebie niszczyć od środka
To co tam do mnie wróci
Chciałbyś wiecznie kłócić się
No to powraca twój lęk
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać
(Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz)
Nie chcę zmierzać, nie, nie, nie
(Bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać)
Nie chce zmierzać, nie, nie, nie
(Wiem już dobrze
Że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać)
A w tym nie chcę zmierzać
A w tym nie chcę zmierzać, nie
Nie chcę zmierzać tam już, nie, nie, nie, nie
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
Ej, ej
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, żе przecież mam na co czekać
Niе przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać
Jeden krok w tył i mam dwa do przodu
Braciak mówi do mnie, że nie na darmo to już
Krąg się zwęża, takie życie już wybraliśmy
Dokąd zmierzać, pokazały moje sny (moje sny)
Jebię tę grę pozorów, bo nie po to tu jestem
Ja chcę mieć żywy dowód
A nie domysły wstrętne
Weź domyśl się babe, ja nigdzie nie ucieknę
Chociaż w pamięci twej będę
Chociaż chciałbym zrobić tak to
By nie było więcej mam swoje życie
Twoje życie zostawiam na lepsze
Nie wiem jak to dzieje się
Że ten czas tak płynie
Wczoraj miałem szesnaście
A dziś piszę gdzieś już ósmą płytę
Ósmą milę przejdę z tobą
Jeśli ma być ci tak dobrze
Urodziłem siebie tobą i już wiem
Że będzie dobrze
Będzie dobrze, ej, będzie dobrze, ej
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać (nie, nie)
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
Wokół mam znaki i dziękuję za nie
Nie wierzyłem, że to jest możliwe
Dzięki Panie
Dzięki, dzięki, dzięki, nawet nie wiem co mam
To mam tylko drogie i te dźwięki
(dźwięki, ejej) jebię tę grę pozorów
Nie uśmiecha mi się patrzeć na to
Jak pozwalasz siebie niszczyć od środka
To co tam do mnie wróci
Chciałbyś wiecznie kłócić się
No to powraca twój lęk
Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz
(teraz) bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać
Wiem już dobrze, że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać
(Mówię sam do siebie, że jest tu i teraz)
Nie chcę zmierzać, nie, nie, nie
(Bo zbyt często w tył i
W przód se lubię biegać)
Nie chce zmierzać, nie, nie, nie
(Wiem już dobrze
Że przecież mam na co czekać
Nie przyśpieszę czasu
A w tył nie chcę zmierzać)
A w tym nie chcę zmierzać
A w tym nie chcę zmierzać, nie
Nie chcę zmierzać tam już, nie, nie, nie, nie