Radzias - Hat Trick (Bambo diss) tekst piosenki (lyrics)

[Radzias - Hat Trick Bambo diss tekst piosenki lyrics]

Słuchaj Bambo, na początek
To dementujemy sobie jedną kwestię
Nie byłeś na dnie, a nim jesteś - i dopiero
Teraz się po Tobie przejdę
Nie ma mowy, że się nie przykładam
Nawet kiedy teksty piszę na kolanach
Tylko po to, aby były autentyczne
Jakbym co dnia stawał tu przed sądem Pana
Zestarzeję się przy mamie? Okej
Bo nikomu tak nie jestem wdzięczny
Bo mnie nauczyła szacunku do kobiet i że
O najbliższe to się dba do śmierci
I nie gadaj nigdy więcej o niej
Weź swoją na obiad i ją przeproś synek
Co, już zapomniałeś gdy dawała
Flotę Ci na studia
Których nigdy nie skończyłeś?
Jedziesz komuś na wolno z
Bośniakiem, żeby oddał kasę
Mając tyle długu?
Ja wiem, jak zarobić papier na twym rapie


Mógłby reklamować zatyczki do uszu
I za frajer ostatnia podpowiedź
Po cofnięciu w czasie na pewno się przyda
Nigdy nie zaczynaj wojny
Której nie dasz rady wygrać (hu)

Rzeczywiście, to są fakty
Przyda mi się biała flaga
Po tym dissie nawet Madryt
Będzie krzyczeć 'Hala Radzias!'
Po mieście chodzę bez broni
Słyszę z Twojej strony groźby
Bo zawsze najwięcej straszy ten
Co się najbardziej boi
Żaden OG, zwykły Homie
Pisze zwrotki, by Cię skończyć
Po mieście chodzę bez broni
Słyszę z Twojej strony groźby
Bo zawsze najwięcej straszy ten
Co się najbardziej boi!

Nie należysz do żadnych układów
Kominiarka nie czyni Skullboyem, kolo
Przemytnik wydaje na legalu -
To dopiero kurwa oksymoron
A w tej całej kolejce po wpierdol
No to nie zdążyłem nawet się ustawić
Mi zostanie pytanie 'dlaczego?'
Bo w niedzielę Lubin obił Cię dwa razy
Pomógł Ci ten za granicę wyjazd
Bo przynajmniej języka liznąłeś
Aby skumać co w dissie nawijasz
To musiałem słuchać go z lektorem
Gwarantuję Ci ten pokaz dykcji
Nagrodę Darwina za dekady cringe
Musisz być niezwykle pewny
Skilli usuwając numer, by poprawić mix
Lepiej byłoby nie odpowiadać
Chyba jednak rację miał menadżer
Bo potrzebowałeś na to tyle czasu
Że zdążyłem prawie się zestarzeć
Zapomniałem o Twoim istnieniu
Nagle nowa wtopa, jak ten wers o Lehu
A ja w zamian na kolejną rundę
Śmieciu, daję Ci dwa lata
A więc bez pośpiechu!

Żaden OG, zwykły Homie
Pisze zwrotki, by Cię skończyć
Po mieście chodzę bez broni
Słyszę z Twojej strony groźby
Bo zawsze najwięcej straszy ten
Co się najbardziej boi!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować