Ralph Kaminski - Duchy tekst piosenki (lyrics)

[Ralph Kaminski - Duchy tekst piosenki lyrics]

Gdy tyle miał jeszcze przed
W dekady dwie zamknął się
Po prostu tak wybrał się
Na drogę wziął kilka łez
Smutek pokroił jak chleb
Tęsknoty oddał i zbiegł

Jeszcze pamiętam jak razem tańczymy w tę noc
W klubach duchach,  których nie ma już
I wy też duchy,  młode jak w tę noc
Chłopcy duchy, nie potańczą już
Chłopcy duchy, nie goją matek ran
Paweł (Paweł) i jeszcze paru znam

Nie pomógł im żaden spec
Bez bisów braw zmyli się
Może im tam lepiej jest
I tyle jest jeszcze przed
Na zdjęciach zatrzymali się
Jak czasy, których nadszedł kres



Jeszcze pamiętam jak razem tańczymy w tę noc
W klubach duchach, których nie ma już
I wy tеż duchy, młode jak w tę noc
Chłopcy duchy, nie potańczą już
Chłopcy duchy, nie goją matеk ran
Piotrek (Piotrek) i jeszcze paru znam

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować