Reno - Życie tekst piosenki (lyrics)

[Reno - Życie tekst piosenki lyrics]

Wiesz, że cię kocham
Chociaż sztuka z ciebie cięta
Nigdy nie zapomnę o paru momentach z tobą
O wypitych procentach z chłopakami
Zawsze jestem sobą
Pamiętam, zawsze byłaś obok, tak
Kiedy przyjemnie i kiedy hardcorowo
Tobie nigdy nie ściemnię
Uzależniony stuprocentowo
Ty dasz radę beze mnie
Ja bez ciebie nie ruszę głową będę niczym
Ze wszystkich sztuk tylko ty się liczysz
Wiesz, że cię nie zostawię
Ale ciągle mnie ćwiczysz
Dobrze się z tobą bawię dopóki
Nie dotyczy mnie deficyt
Potem zachowujesz się jak suka
A ja mam ochotę się nastukać
I zapomnieć o tym
Nie odejdę jak są kłopoty -
To byłby dowód głupoty


Zawsze idzie o te głupie parę złotych
Czasem nie daję rady, ale zostawić
Cię? - Co ty, nic z tego
Bez ciebie się nie liczę jak gol ze spalonego

Nie pamiętam nawet jak cię poznałem, rok '80
Nie wiedziałem jak szerokie horyzonty
Otwierają się przede mną
Dzięki tej znajomości
Ja z tobą, ty ze mną do nieskończoności
Tyle łez, potu, krwi i radości
Często sprawiałaś mi trudności
Nauczyłaś mnie jak przezwyciężyć słabości
Pierdolić znajomości, które niż nie znaczą
Nie słuchaj jak ci mówią
Że chłopaki nie płaczą
Gram twardo i frajerzy nigdy tego nie zobaczą
To nie dla nich
To widzi tylko moja poonannie
Wiesz o mnie wszystko, każdy szczegół
Wiesz według jakich żyję reguł
Co mnie cieszy, a co boli
Jedyna sztuka z którą byłem i
Nie chciałem jej pierdolić

Moja pierwsza miłość
Przed tobą nie było żadnej innej
Pierwsze lata razem takie niewinne
Aż dziwne jak wszystko może się spierdolić
Potem mniej rzeczy cieszy, więcej boli
Zawsze może być gorzej więc
Wybacz mi za błędy
Wiesz, że były momenty, że myślałem
Że już jestem na dnie
Tak jest do czasu aż się niżej nie spadnie
Kocham cię kochanie
Ale myślę jak cię wykorzystać
Chociaż jesteś suką jesteś zajebista
Pamiętam tych zostawionych wśród płaczu ludzi
Nie mogę się z tym pogodzić, wiem
Że mnie to też czeka
Prędzej czy póŹniej, pozwól, że się rozluŹnię
W dół powieka, ale czujność nie uśnie
Ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram
A ja chcę trochę relaksu
Zanim powiesz mi nara
Ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie
Jak chcesz mnie wkurwić, robisz to skutecznie
Muszę patrzeć jak inni biorą cię całą
A dla mnie zawsze za mało

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować