Rusina - KRESKÓWKA tekst piosenki (lyrics)
rusina
[Rusina - KRESKÓWKA tekst piosenki lyrics]
Skoro wystarczy jej Rusina?
Nie wiem czy powiedziała, ale ruszyła
Jak jak jest? Co ty tu (yeah)
Mamy zmienić się ale nie wiem -
Czy to znó-ów? Czy na?
Tak to nowy bieg, znowu, oh syna
Jak nowy bieg to pogrywam
Zapatruję więcej, niż widzę teraz w ludzkości
Będzie chciała po koncercie dać miłości
Płać mi siano i zapraszaj twoich gości
To musi wyjść tak dobrze jak gul ze złości
Ona zła, bo ciągle w głowie mąci
Nie mogę spać, biorę bromazepam na noc i
We wszystko wpierdalam tonę emocji
Przez to jestem strzępkiem nerwów
- nie mam litości
Seks na mnie widzi, to nie VR
Swoją dupą na mnie już wywija
Chcę to zrobić, wiem że szuka syna
Bierze molly zе mną, czasem pas odpina
W głowie bloki - nie mogę wеjść znów do kina
Oszukuję siebie, że to nie moja wina
Mój każdy ziom robi się tak jak maszyna
Przez to mam problem, jak znowu zaczyna
Wiem, że mam głos jak z kreskówki - no
A one chcą go mieć ze sobą
Przy sobie i w sobie - wiem że chcą go mieć
Nie wieszam nadziei na szyi
Bo wiem co chcę mieć
Nie wieszam się na linii z wersów
Ale mogę chcieć
Zbuduję siebie w tej grze, ale nie jak śmieć
Oni chcą kupić mnie za grosze
Ale nie dam się
Kiedyś całą prawdę wszystkim wytłumaczę
Nie chcą mi pozwolić, by wszystko było nasze
Wiedzą, że w mieście tylko ja mam cel
Czuję, że chcą przerwać moją passę, następstw
Jeśli mam wejść w to, to nie zasnę
Każde wasze słowo - nie boli wcale
Jak mam rozjebać skałę, skoro ja jestem nią?
Ona chce bym wziął coś na gadanie
To wezmę z nią
Jak będzie chciała to zjem nawet
Tu śniadanie z nią ale potem nic więcej
Wiem że weźmie ją mój ziom
Nie gram ze sceną, bo scena nie zagra ze mną
Bo jestem za świeży i wiem
Że o mnie już mówią coś
Nie dam zrobić się pod chuja
Bo jestem za mądry gość
Mają to na uwadze, to jest milionowy głos
Chcesz mi poryć kory? - porył nowy rok
Pory roku tak przemienne - porównajmy to
Moi bliscy będą widzieli tylko w tym całe zło
To całe zło
Wiem, że mam głos jak z kreskówki - no
A one chcą go mieć ze sobą
Przy sobie i w sobie - wiem że chcą go mieć
Nie wieszam nadziei na szyi
Bo wiem co chcę mieć
Nie wieszam się na linii z wersów
Ale mogę chcieć
Zbuduję siebie w tej grze, ale nie jak śmieć
Oni chcą kupić mnie za grosze
Ale nie dam się
Kiedyś całą prawdę wszystkim wytłumaczę
Nie chcą mi pozwolić, by wszystko było nasze