Saful Dixon37, Jan-Rapowanie - Cisza tekst piosenki (lyrics)
[Saful Dixon37, Jan-Rapowanie - Cisza tekst piosenki lyrics]
Nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał
Na ulicach cisza na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał
Zegar tyka, czas zmykać, przypał
Gdzie tu się kitrać, pytam?
Ślinę przełykam, pies zwąchał typa
Z plecakiem przypraw pomykał
Adrenalina, gonitwa w myślach
Gonitwa na chodnikach, lipa
Nie dam się schwytać przez szeryfa
Nie będę w statystykach w gazetach o tym nie
Przeczytasz, pierdolę wymiar, znikam
Chodnik się zwija, zimna krew w żyłach
Prawdziwy smak ryzyka
Chwytasz, jakby ktoś pytał, nikt nic nie
Widział, nikt nic nie słyszał, cisza
To tylko rap, to, co nawijam, trzymaj dystans
Rymy na beatach, hałas w głośnikach
A na ulicach cisza
Morda na kłódkę, jakby ktoś pytał
Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał
Rymy na beatach, hałas w głośnikach
A na ulicach cisza
Morda na kłódkę, jakby ktoś pytał
Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał
Na ulicach cisza (cisza, cisza)
Na podwórkach cisza (cisza, cisza)
Nikt nic nie widział (nie)
Nikt nic nie słyszał (nie słyszał)
Na ulicach cisza (cisza, cisza)
Na podwórkach cisza (cisza, cisza)
Nikt nic nie widział (nie widział)
Nikt nic nie słyszał (nie słyszał)
Na ulicach cisza, ale nikt cię nie usłyszy
Choć byś chuj wie jak krzyczał
Lepiej się, dzieciak, przyzwyczaj
Tutaj to cеcha dziedziczna
Zakupy sąsiadki są cięższe niż twoje, niе
Jesteś aniołem, jutro jej, kurwa, pomożesz
To nie jest bajka, przymykasz oczy zmęczone
Nie ma tu dziewczynek z zapałkami
Są dzieciaki z mefedronem
To czyjeś dzieci, chore, ale nie twoje
Więc masz wypierdolone
Nie słyszą niczego, choć to dobre aparaty
(cyk)
Nie widzą niczego, choć to dobre aparaty
Licz na siebie, gdy wyczuwasz tarapaty
Wyszło im o raz za dużo
Chciał tylko wrócić do chaty
Na ulicach cisza (cisza, cisza)
Na podwórkach cisza (cisza, cisza)
Nikt nic nie widział (nie)
Nikt nic nie słyszał (nie słyszał)
Na ulicach cisza (cisza, cisza)
Na podwórkach cisza (cisza, cisza)
Nikt nic nie widział (nie widział)
Nikt nic nie słyszał (nie słyszał)
Czas mija, czytaj omnia vanitas, jak z kopyta
Znów bawię się w Klinta
Prawdę przemycam, sto procent, czysta
Orient, granica, nikt mnie nie ściga, cisza
Nie ma Niemena, i nie ma Asnyka
Chcieli mnie mieć na językach
Prawda jest gorzka, połykaj
To mieli się jak flex na rewirach
Każdy coś doda i lipa
Pytasz? Już nie wnikaj, nikt nic nie widział
Każdy coś słyszał
I tak to tylko świat, trzymam dystans
Na ulicach cisza na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział nikt nic nie słyszał
Na ulicach cisza (cisza, cisza)
Na podwórkach cisza (cisza, cisza)
Nikt nic nie widział (nie widział)
Nikt nic nie słyszał