Salvadorek, Małykamil, Wierzbicki - Fineasz i Ferb tekst piosenki (lyrics)

(Uh, wow, ratatatatata, uh, uh, uh, cipuszka)
W TV Fineasz i Ferb
Dzwonię po sukę i rucham ją w łeb  (uh)
W TV Fineasz i Ferb, zaczyna się lato
Ja kończę na face
Wiem co będziemy dziś robić
 suka na flecie ma skoki jak covid
Ży-ży-żyję ten syf jak Makłowicz
Koszę se kasę kosiarą
A sukę zapraszam na spocik

Czuję się jak Ferb, tylko trochę ujebany
Znowu wpierdalamy molly i robimy tany tany
Hi-tech w double cupie
Suka po cipie się drapie kiedyś byłem nikim
Teraz każda na mój widok sapie
"W W Wierzba proszę dodaj mnie na snapie"
Ujebany znowu leanem się kurwa ochlapię
(znowu) suko mam dużo kabony w backpack i
W kurwę lodu na łapie

Trzynastoletnie pizdy chciałyby siadać
Na dick
Bardzo proszę wypierdalać, jestem tu
A tam są drzwi zamykaj dzób, pora na spust
Blada jak trup, ale skacze mi na drut
Cztery suki w Mercedesie
Ale tylko jeden fiut pepe Pan Dziobak
Pepe Pan Dziobak pepe Pan Dziobak
Pepe Pan Dziobak pepe Pan Dziobak
Pepe Pan Dziobak ona bierze go do dzioba

Finesse oraz flex, a ty Fineasz i Ferb, whoah
I nie chodzi mi o sex i nie pytaj
Głupia suko czy tu wpadnie cały gang
Bo bo robiony dobry chleb
Dojebany pomysł w głowie tak
Jak dojebany skręt bania zajebana pomysłami
Możesz mi już mówić Ferb tobie mówię "weź"
Tobie mówię "weź" tobie mówię "weź", uh
Piękna Vanessa mi pisze na messka
Nie mam czasu, nie teraz
I kręci ją trap, i kręci ją melanż
I kręci ją trap, i kręci ją melanż
Lecz to nie jest Fretka, chodź ruda panienka
Tak bardzo nieśmiała i tak bardzo chętna
Chcę robić te zera i robić te zera
I lato mieć wiecznie tak jak Fineasz!