Salvadorek, Young Policja - KATASTROFA KOLEJOWA tekst piosenki (lyrics)

[Salvadorek, Young Policja - KATASTROFA KOLEJOWA tekst piosenki lyrics]

Kolorowa kolej tu wpierdala się jak pojeb
Mam na imię Tomek, twojej starej złamię nogę
Twój stary konduktor znowu bierze za pomogę
Jestem parowozem, bo rozjechałem mu głowę
Szlaban podniesiony, chyba pora przygazować
Ładunek jest w porządku: on i dupy
Kwit i towar
Suko, nie wiesz co to katastrofa kolejowa
Przyjebałem browar, widzimy się na torach
Lecę bokiem bo mnie byku tu wykoleiło trochę
Typeczków na peronie sobie wagonami gniotę
Jestem ekspresem dzisiaj
Bo przypierdoliłem w nosek
Mam hiper dicka no bo jestem kurwa kotem

Feat za przejazd, policzona kwota
Twój stary biedak, marne klapki, kubota
Frei leci na gapę, to będzie kurwa bity
Jestem kocur, ludzie proszą mnie o featy
Intercity zapierdala, boli mnie głowa
Wjechałem pociągiem kurwa do rowa


Zapierdalam wolniej, daję ci fory
Tomek po fecie rozpierdolił tory
Konduktor nie żyje, lecimy na gapę
Lecę przed siebie, chuja kładę w mapę
Lokomotywy jadą po peronie
Młody Policjant, klękaj kurwiszonie
Suka chce się jebać, ja mówię "Noł"
Patrz na mnie, nowoczesne flow
Przyjebałem bonia, rozrywka klawa
Tomek i Przyjaciele, niezła zabawa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować