Samir, Mendoza - ŁZY tekst piosenki (lyrics)

Oh, NMD kiedyś tylko dragi, ćpanie, hazard
Nigdy nie zostaniesz w domu sama
Wiem, że kochasz tego drania
Kiedy przy mnie klama

Proszę powiedz mi gdzie jesteś
Kiedy lecą łzy
Na połamane serce, pomoże tak jak Ty
A w kółko tylko my, my,  my, my, my
Od zawsze jebać psy, na zawsze jebać psy
Proszę powiedz mi gdzie jesteś
Kiedy lecą łzy
Na połamane serce, pomoże tak jak Ty
A w kółko tylko my, my, my, my, my
Od zawsze jebać psy, na zawsze jebać psy

Nie wiem, kiedy wjadą po mnie psy
W moich myślach jestеś tylko Ty
Kiedy wjedzie po mniе FIB
To pamiętaj, żeby zamknąć drzwi
Przy Mendozie nic nie grozi Ci
Zapamiętaj, jestem z AOD
Jak będzie trzeba, będę do nich walić
Nigdy nie dam Ciebie kurwa zranić
Kiedyś waliłem koks, potem robiłem boks
Kolejna baba w szpitalu miała złamany nos
Znowu los nas zranił
Babka faszeruje się lekami
Zawsze obok mnie był Samir
Gdyby nie on, nie było by mnie z wami
Jesteś przeciw, albo jesteś z nami
Jak będzie trzeba, no to jazda z kurwami

Yo, to są właśnie prawdziwe uczucia
Rozumiesz?
Brat za brata, jeden za wszystkich
Wszyscy za jednego
To właśnie my, to właśnie AOD
Tacy jesteśmy i nic tego nie zmieni
Rozumiesz?

Proszę powiedz mi gdzie jesteś
Kiedy lecą łzy
Na połamane serce, pomoże tak jak Ty
A w kółko tylko my, my, my, my, my
Od zawsze jebać psy, na zawsze jebać psy
Proszę powiedz mi gdzie jesteś
Kiedy lecą łzy
Na połamane serce, pomoże tak jak Ty
A w kółko tylko my, my, my, my, my
Od zawsze jebać psy, na zawsze jebać psy