Sanah - Koronki tekst piosenki (lyrics)
sanah [Zuzanna Irena Jurczak] Warsaw, Poland
[Sanah - Koronki tekst piosenki lyrics]
Chciałbyś je mieć od takich panów ja stronię
Tacy już nie nie bawią mnie
Ulicą miotam się wylewam łezki me
(tak jak kurz) starłam Ciebie już
Jak z powieki tusz nadzieje miałam a
Zabrałeś co się da (słabo mi)
Za minione dni tyle dałabym
Odejdź a będziemy kwita
Pozostanie Twoja świta a jeżeli ktoś zapyta
Ja odpowiem - nie znam typa
Wolę olać Ciebie chyba
Choć sumienie się odzywa
Już nie będę Twoją damą
Wielu w ogień pójdzie za mną
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Sorry ja nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Sorry ja nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Mój miły już jest po balu słodkie jak bez
Słówka weź dziś wiem, że nie było szału
Szkoda mi też łez itp
Ulicą miotam się wylewam łezki me
(tak jak kurz) starłam Ciebie już
Jak z powieki tusz nadzieje miałam a
Zabrałeś co się da (słabo mi)
Za minione dni tyle dałabym
Odejdź a będziemy kwita
Pozostanie Twoja świta a jeżeli ktoś zapyta
Ja odpowiem - nie znam typa
Wolę olać Ciebie chyba
Choć sumienie się odzywa
Już nie będę Twoją damą
Wielu w ogień pójdzie za mną
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Sorry ja nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Sorry ja nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Widzę, że panna ta chce Ci
Uśmiechy słać a Ty
Perełek mych nie będzie
Chciał już nikt
Odejdź a będziemy kwita
Pozostanie Twoja świta a jeżeli ktoś zapyta
Ja odpowiem - nie znam typa
Wolę olać Ciebie chyba
Choć sumienie się odzywa
Już nie będę Twoją damą
Wielu w ogień pójdzie za mną
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Sorry ja nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja
Sorry ja nie będę Twoja
Nigdy już nie będę Twoja