Bedoes, Sentino - Brak Słów tekst piosenki (lyrics)
Bedoes [2115] Borys Przybylski
Sebastian Enrique Alvarez
[Bedoes, Sentino - Brak Słów tekst piosenki lyrics]
Mała, przestań już
Się obawiać o mnie, bo wzbudzasz strach
Choćby brak mi słów
Wiem tylko, że odpowiem ci tak
Zacząłem pić, zdradzać, grać
Przestałem być, gdy zacząłem ćpać
Puste serce pod niebem pełnym gwiazd
Ale to wszystko, co mogę ci dać
Nie ma już szansy na powrót
Przestań drzeć tę mordę przez telefon bo mam podsłuch
Już nie gadaj mi o innych dupach tu na boku
Bo chłopaki mi co chwilę znikają na bloku
Nie będę mydlił tobie tych błękitnych oczu
Nie będę wysyłał ci kartek stąd co roku
Nie powtarzaj już jak bardzo jesteś w szoku
Bo to jest wszystko, co mogę ci dać
Morze łez, pęknięte serce, puste szklanki
Patrzę już tylko na ten sos, omijam fanki
Pamiętasz jak mówiłem – rozbieraj się bambi
Kałach w furze się zakurzył gdzieś w Holandii
Teraz już tylko Gucci
Baby, zgarniam z milion rocznie
Ale w sercu pustki
Gdzie są moi ludzie tu pod blokiem
Mała, przestań już
Się obawiać o mnie, bo wzbudzasz strach
Choćby brak mi słów
Wiem tylko, że odpowiem ci tak
Zacząłem pić, zdradzać, grać
Przestałem być, gdy zacząłem ćpać
Puste serce pod niebem pełnym gwiazd
Ale to wszystko, co mogę ci dać
Tysiąc noży w plecach
Łzy na nowych dresach
Płaczę w nowym aucie, wszystko poza moim jebać
Łzy na kominiarce, co dzień boli bardziej
Ale jeśli będzie trzeba zrobię to co będzie trzeba
Dlatego mówię, żeby kochać
Chociaż mam ochotę złapać za pierdolonego glocka
Jeśli skurwiel mnie spróbuje, no to mu nie posmakuje
Ta dziewiątka mnie odrzuca, więc nie mogę się zakochać
Ona mówi, że mnie kocha, ale wcale mnie nie kocha
Wychowałem się na blokach, gdzie nie mogłem się wychować
Zaczniesz aferę pod sklepem, to zostawię cię pod sklepem
Nie znam innej drogi kurwo, sam zaczynałem pod sklepem
Jumpman, Jumpman, Jumpman
Na tę scenę robię wsad, wiem jak zmienić kokę w crack
Psie urodziłem się na dnie, złamałaś mi serce
I zostawiłaś je w bagnie, ale nic nie szkodzi mała
Ono nie było nic warte
Mała, przestań już
Się obawiać o mnie, bo wzbudzasz strach
Choćby brak mi słów
Wiem tylko, że odpowiem ci tak
Zacząłem pić, zdradzać, grać
Przestałem być, gdy zacząłem ćpać
Puste serce pod niebem pełnym gwiazd
Ale to wszystko, co mogę ci dać
Się obawiać o mnie, bo wzbudzasz strach
Choćby brak mi słów
Wiem tylko, że odpowiem ci tak
Zacząłem pić, zdradzać, grać
Przestałem być, gdy zacząłem ćpać
Puste serce pod niebem pełnym gwiazd
Ale to wszystko, co mogę ci dać
Nie ma już szansy na powrót
Przestań drzeć tę mordę przez telefon bo mam podsłuch
Już nie gadaj mi o innych dupach tu na boku
Bo chłopaki mi co chwilę znikają na bloku
Nie będę mydlił tobie tych błękitnych oczu
Nie będę wysyłał ci kartek stąd co roku
Nie powtarzaj już jak bardzo jesteś w szoku
Bo to jest wszystko, co mogę ci dać
Morze łez, pęknięte serce, puste szklanki
Patrzę już tylko na ten sos, omijam fanki
Pamiętasz jak mówiłem – rozbieraj się bambi
Kałach w furze się zakurzył gdzieś w Holandii
Teraz już tylko Gucci
Baby, zgarniam z milion rocznie
Ale w sercu pustki
Gdzie są moi ludzie tu pod blokiem
Mała, przestań już
Się obawiać o mnie, bo wzbudzasz strach
Choćby brak mi słów
Wiem tylko, że odpowiem ci tak
Zacząłem pić, zdradzać, grać
Przestałem być, gdy zacząłem ćpać
Puste serce pod niebem pełnym gwiazd
Ale to wszystko, co mogę ci dać
Tysiąc noży w plecach
Łzy na nowych dresach
Płaczę w nowym aucie, wszystko poza moim jebać
Łzy na kominiarce, co dzień boli bardziej
Ale jeśli będzie trzeba zrobię to co będzie trzeba
Dlatego mówię, żeby kochać
Chociaż mam ochotę złapać za pierdolonego glocka
Jeśli skurwiel mnie spróbuje, no to mu nie posmakuje
Ta dziewiątka mnie odrzuca, więc nie mogę się zakochać
Ona mówi, że mnie kocha, ale wcale mnie nie kocha
Wychowałem się na blokach, gdzie nie mogłem się wychować
Zaczniesz aferę pod sklepem, to zostawię cię pod sklepem
Nie znam innej drogi kurwo, sam zaczynałem pod sklepem
Jumpman, Jumpman, Jumpman
Na tę scenę robię wsad, wiem jak zmienić kokę w crack
Psie urodziłem się na dnie, złamałaś mi serce
I zostawiłaś je w bagnie, ale nic nie szkodzi mała
Ono nie było nic warte
Mała, przestań już
Się obawiać o mnie, bo wzbudzasz strach
Choćby brak mi słów
Wiem tylko, że odpowiem ci tak
Zacząłem pić, zdradzać, grać
Przestałem być, gdy zacząłem ćpać
Puste serce pod niebem pełnym gwiazd
Ale to wszystko, co mogę ci dać