Skinny - MISJA (feat. CZUUX) tekst piosenki (lyrics)
[Skinny - MISJA feat. CZUUX tekst piosenki lyrics]
Mną wpychać się w
Mam dosyć wojen bo nie widzą
że nie kłamie nic
Mówiłem tobie, że nie będę bawił
Się w kota i mysz
Strzelcy na fonie chociaż nie jestem OG
Dziwki chcą poklasku
W końcu przyjdzie na nich pora
Nie gadam żartów bo nie śmieje
Się tu moja morda oddam serce dla gangu
A ty będziesz przepraszać z kolan
Przekroczyłeś granicę jak mówiłeś
Że ktoś się obsrał
To nie Ameryka, już mówiłem, ale koniec typie
Twoja klika flexuje się tutaj fałszem typie
Na żywo cipa
A na klipach wielki gangster typie
Pora go schwytać bo to beef
A nie jestem tu weganinem robię becel
A nie wale xany bo liczy się przyszłość
Ty psie przecież pogadamy
Czekaj aż złapię na żywo cały teren wie
Że mamy do czynienia ze słabą ekipą
Każdy wie
Że dziku for real jesteś zwykłą pizdą
Zawsze staram się z porażki zrobić sukces
Chcę flexować się muzyką, a nie drogim futrem
Robię trap, trap, robię trap, i chuj z jutrem
W nocy trapstar, no a z rana dobry uczeń
Zwykły chłopak, małe miasto, duże wizje
Zapierdalam do Warszawy na kolejną misję
Zawsze pewny siebie
Znowu zrobię dobry występ
Schematyczny człowiek chce rozjebać system
Z czasem się wyrabiam ledwie
Nie zawracaj dupy typie tutaj niepotrzebnie
Nie zgrywaj gangstera bo ci psycha jebnie
Grozisz mi, jak przyjdzie co do czego
To odwołasz koncert pewnie
Tu nie chodzi o tą pengę
Zajawa mnie prowadzi schodami na szczyt
Ja nigdy nie zejdę
Jak czuję zagrożenie no to napierdalam więcej
Jak czuję się tu słabo no
To wpadłem w muzy ręce