Slums Attack - Niech nie zdarzy Ci się (feat. Hemp Gru, Wiśniowy) tekst piosenki (lyrics)
[Slums Attack - Niech nie zdarzy Ci się feat. Hemp Gru, Wiśniowy tekst piosenki lyrics]
Mówisz, że nie mam racji?
Siejesz ziarno prowokacji?
A ten tani chwyt nacji, obłudników
Którzy kraczą
Za parę marnych groszy do gardła Ci skaczą!
A sługusy się odznaczą
Przypucują się do mendy
Na bank taki odbiera drugą wypłatę z komendy
Wniosek pochopnie wysunięty?
(Ostrożności nie zaszkodzi)
Lepiej dmuchać na zimne
Niż wpierdolić się jak młodzi
Jeden miał przy sobie kozik i
Teraz jest na wczasach
Co jakiś czas ktoś wraca
Co jakiś czas ktoś z drogi zbacza
Kruchy lód się załamuje pod
Ciężarem – nie rozpaczam
Ale chodzę wkurwiony, bardziej niż rozżalony
Że kolejny bliski sercu
Wariat został osadzony
Wyciągnij z tego wnioski
Albo jesteś porobiony
Byle pajda była mała, żeby wyrok zawieszony
Myślę o przyszłym tygodniu
Najchętniej chciałbym uciec
Przed organem sprawiedliwości ze Ski
Składem stanąć muszę!
Ryzyko podjęte, to ataku konsekwencje
Trzeba z gówna się wyślizgać
To na przyszłość daje lekcje
Zawiasy to jak lejce
Jeden błąd – na mordę lecę!
Nie chcę tego, hece? Zbyt dużo do stracenia
Jeden niefart tyle zmienia, jest piec
To do widzenia zanim za późno będzie
Lepiej zawalcz o swe życie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie!
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Kolejny ruch wykonuje na życia planszy
Bądź uważny, by nie przegapić szansy
Wpada w trans i nie interesi mnie
Czy ci pasi
Zdążę skończyć, zanim joint się dogasi
Złodzieje, dilerzy i bandziory są wszędzie
Jeden siedział, drugi będzie
A ten właśnie wyszedł
Nie jednym zdarzyło się mieć
Przerwę w życiorysie
Co poradzisz, życie różne scenariusze pisze
Ważne, że elegancko i zawsze w porządku
Prawdą jest miłość gorętsza od wrzątku
Są tu Wilku, Bilon, Hemp Gru, JLB
Spokojnie ze snu się budzę i hawir opuszczam
Pozdrówki dla tych
Których drugim domem jest puszka
Zważka na usta, zważka na ruchy
Zważka, bo ściany mają uszy
Rap w oddali i słowa otuchy
Dla ziomali, co grzeją ostre wyroki
Spójrz w obłoki, i ja tam popatrzę
Spójrz na bloki, tam jak zawsze pełno syfu
Ludzie są zmuszani do nielegalnego bytu
Bez zachwytu, czując nóż na gardle
Robią swoje interesy czarne
Myślisz, że tak fajnie jest
Za półdarmo tyrać?
Chwila (Chwila) A co system zrobił dla mnie?
Nie ogarniesz, WDZ cios, Ski Skład, HG
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Czy pamiętasz tego gościa
Co od życia mało dostał?
Choć problemom miał sprostać
Tego dnia los chciał
By się w prawa łapy dostał i za kratą został
Nie zapomnę o Tobie
W mej pamięci ważna postać
Wielu z nas próbując z biedy się wydostać
Może słono zapłacić
Bo chce szybko się wzbogacić
Więc niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Chcesz przegrać swoje życie
Myśląc o lepszym bycie?
Niech nie zdarzy Ci się
Nawet najmniejsza wpadka
Wyrok w zawieszeniu – czeka na ciebie pułapka
Ale wiadomo przecież – bez
Ryzyka nie ma zysku
Nieraz jeszcze dostaniesz od życia po pysku
Chcesz paczki żywnościowe za
Akcje hardcorowe?
Stań przed lustrem i sam odpowiedz
Sobie na pytanie tak trudne
Jak syzyfowe prace
Czy za następną wpadkę gotówką
Czy wolnością zapłacę?
Kto ma rację w wyścigu po pieniądze?
Chyba tylko ten, kto sam wnioski wyciągnie
Jeden niewłaściwy ruch i właściwie
Już po mnie
Ale nie wyrzeknę się swych marzeń
Osobistych dążeń
Nie zapomnij tych słów i nie zapomnij o mnie
Nie zapomnij o mnie (Nie zapomnę)
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Nie mówię Ci, co masz robić
Jak zarobić – trudno, wie to każdy
Sam nie jestem święty
W rapie mam swą szansę, chcę uniknąć pajdy
Nie mam czasu na siedzenie
Chociaż trudno zmienić swoje przeznaczenie
Co ma być, to będzie
Płacz nic nie pomoże, bądź z nami dobry Boże
I uchroń nas proszę od niefartownych zdarzeń
Wszyscy od dziecka dążą do spełnienia marzeń
Non stop desperado i ulicy fascynacje
Matka czeka w domu, on nie wraca na kolację
Ty bracie drogi chroń swoje nogi
Od poślizgowych akcji, przymusowych wakacji
Nie w Madrycie, a za więzienną kratą
Cały czas orient, niech nigdy Cię nie złapią
Ja tego Ci życzę, nie ma co przekładać
Czasu na zdobycze, produkt rzecz nabyta
Czasu już nie schwytasz
Różnie bywa tak naprawdę
Lecz zastanów najpierw Ty się
Czy opłaci Ci się mieć przerwę w życiorysie?
Czy opłaci Ci się mieć przerwę w życiorysie?
HG, Szady, Sid, Kaczy
HP – o Was zawsze pamiętamy
Elo Ski Skład, BPPsko dla Was
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
I niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie
Niech nie zdarzy Ci się
Mieć przerwę w życiorysie