Sokół - Poncz z pomarańczy tekst piosenki (lyrics)

[Sokół - Poncz z pomarańczy tekst piosenki lyrics]

Neony już zgasły, ty świecisz wciąż
Jak tańczysz bez majtek na barze

Noc, bal, pijany cham spadł z taboretu
Jak miał plan na bal, no to kurwa nie tu
Barmanka smarka mefedronem
Nos nie daje tlenu
Tamta otwarta jest jak łomem, to noc muzeów
Milfy mają magika, co im cofa przebieg
Strach dotykać, że to wszystko się rozjebie
Jak na Black Friday, biegiem walą na okazje
Przed wejściem nurek śniegiem
Zagryza sobie ćwiartkę
Wybija druga, mija apogeum tych melanży
Wielu szuka ruchania ostatniej szansy
Wertują w telefonach młodzi w rogu sali
Bo to jedyna forma w jakiej umieją zagaić
Wspólnej dziewczyny jak banknoty w toaletach
Miejska sztafeta
W baletach niektórym poszło nie tak
Jak miasto śpi, to my nie śpimy, kleisz?


A w tobie widzę opróżnione tysiące kieszeni

Neony już zgasły, ty świecisz wciąż
Jak tańczysz bez majtek na barze
Neony już zgasły, ty świecisz wciąż
Jak tańczysz bez majtek na barze
Ja między nogami twoimi
Poncz z pomarańczy sączę i patrzę
W ciebie i widzę cały świat
W tobie widzę cały glob śmiejesz się
Kiedy słodki poncz z pomarańczy
Sączę i patrzę

Kilku nieśmiałych jak tamten spod
Ściany solo tancerz
Podrzuć im szmaty pod kapcie
Niech froterują parkiet
Te dwie turystki znane z ksywki duet rambo
Bo nie da się zajebać ich
I wstyd im wszystkim bardzo
Biorą do domu tego, co ma krzywe tatuaże
Nie używają kondomów, więc umrą nagle razem
Do dołu z wapnem i betonu nalać aż po brzegi
Kiedy kot nasra w wentylator
Wszyscy mają piegi
Temu w krawacie włączyła się niewidzialność
Sypał na blacie, teraz płacze w drzwiach
Że nie chce marznąć
Co, kurwa? Pępkowe jest jak stypa
Powiedział sobie
Lejąc na śnieg obok śmietnika
Wokoło sex z Tindera, bez przytulenia
Ci, co się chcą przytulać
Płacą za to gdzieś w burdelach pusty lokal
Ty pytasz - gdzie to wszystko widzisz?
Między twoimi udami jak w telewizji

Neony już zgasły, ty świecisz wciąż
Jak tańczysz bez majtek na barze
Neony już zgasły, ty świecisz wciąż
Jak tańczysz bez majtek na barze
Ja między nogami twoimi
Poncz z pomarańczy sączę i patrzę
W ciebie i widzę cały świat
W tobie widzę cały glob śmiejesz się
Kiedy słodki poncz z pomarańczy
Sączę i patrzę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować