Sowa, Młodszy brat - Doktor tekst piosenki (lyrics)
[Sowa, Młodszy brat - Doktor tekst piosenki lyrics]
Mów mi doktor Oetker, lubię robić babki
Mów mi doktor House, lubię badać zadki
Mów mi doktor Strange, bo zniknęły ci majtki
Mów mi doktor sexy, użyje mojej pałki
Mów mi doktor Oetker, lubię robić babki
Mów mi doktor House, lubię badać zadki
Mów mi doktor Strange, bo zniknęły ci majtki
Mów mi doktor sexy, użyje mojej pałki
Nawija Sowa, jestem 91 rocznik
Pisałem pierwsze wersy
Gdy strzelałeś w nocnik
Już za malucha wiedziałem kim zostanę
Chociaż na księdza było mi wpajane
O mój Boże, ale dojebałem bit
Ale ja chciałem być doktorem
A nie księdzem, czy prokuratorem
Zawsze wiedziałem dokąd zmierza moje życie
A teraz przeprowadzam operacje na bicie
Więc proszę mi tu szybko wódę lej
Ziom po kilku głębszych jest mi lżej
Termometr pod pachę i czekamy
Ile stopni gorączki dziś mamy
Termometr pod pachę ci wsadzamy
Albo lepiej jak do dupy go upchamy
Z resztą kogo to obchodzi hej
Nie wsadzam se nic w dupę, nie jestem gej
O mój Boże, ale dojebałem bit
Mów mi doktor Oetker, lubię robić babki
Mów mi doktor House, lubię badać zadki
Mów mi doktor Strange, bo zniknęły ci majtki
Mów mi doktor sexy, użyje mojej pałki
Mów mi doktor Oetker mów mi doktor House
Mów mi doktor Strange mów mi doktor sexy
Ej, ej, Mayday
Twoja suka dzisiaj robi sobie ze mną sextape
Nie jestem szopem rapu
Raczej rapu Elvis Presley
Nie wierze w Boga, tylko w Marleya Boba
Pali się bongo, pali się trąba
Wóda i spontan
Nie pytaj mnie czy mam ochotę na jointa
O mój Boże, ale dojebałem bit
Odpalaj i podaj lecę se na wakacje
Lecę nad morze tnę ten bit jak skalpel
Mów mi panie doktorze
Trafiam w bit jak w XXX'a naboje
Pale se spliffy i robię przeboje
Pale se spilffa i robię przeboje
Lece se na wakacje
Lecę nad morze tnę ten bit jak skalpel
Mów mi panie doktorze
Trafiam w bit jak w XXX’a naboje
Pale se spliffy i robię przeboje
Pale se spilffa i robię przeboje
Nawinął to młodszy gnojek, ahh
Mów mi doktor House, lubię badać zadki
Mów mi doktor Strange, bo zniknęły ci majtki
Mów mi doktor sexy, użyje mojej pałki
Mów mi doktor Oetker, lubię robić babki
Mów mi doktor House, lubię badać zadki
Mów mi doktor Strange, bo zniknęły ci majtki
Mów mi doktor sexy, użyje mojej pałki
Nawija Sowa, jestem 91 rocznik
Pisałem pierwsze wersy
Gdy strzelałeś w nocnik
Już za malucha wiedziałem kim zostanę
Chociaż na księdza było mi wpajane
O mój Boże, ale dojebałem bit
Ale ja chciałem być doktorem
A nie księdzem, czy prokuratorem
Zawsze wiedziałem dokąd zmierza moje życie
A teraz przeprowadzam operacje na bicie
Więc proszę mi tu szybko wódę lej
Ziom po kilku głębszych jest mi lżej
Termometr pod pachę i czekamy
Ile stopni gorączki dziś mamy
Termometr pod pachę ci wsadzamy
Albo lepiej jak do dupy go upchamy
Z resztą kogo to obchodzi hej
Nie wsadzam se nic w dupę, nie jestem gej
O mój Boże, ale dojebałem bit
Mów mi doktor Oetker, lubię robić babki
Mów mi doktor House, lubię badać zadki
Mów mi doktor Strange, bo zniknęły ci majtki
Mów mi doktor sexy, użyje mojej pałki
Mów mi doktor Oetker mów mi doktor House
Mów mi doktor Strange mów mi doktor sexy
Ej, ej, Mayday
Twoja suka dzisiaj robi sobie ze mną sextape
Nie jestem szopem rapu
Raczej rapu Elvis Presley
Nie wierze w Boga, tylko w Marleya Boba
Pali się bongo, pali się trąba
Wóda i spontan
Nie pytaj mnie czy mam ochotę na jointa
O mój Boże, ale dojebałem bit
Odpalaj i podaj lecę se na wakacje
Lecę nad morze tnę ten bit jak skalpel
Mów mi panie doktorze
Trafiam w bit jak w XXX'a naboje
Pale se spliffy i robię przeboje
Pale se spilffa i robię przeboje
Lece se na wakacje
Lecę nad morze tnę ten bit jak skalpel
Mów mi panie doktorze
Trafiam w bit jak w XXX’a naboje
Pale se spliffy i robię przeboje
Pale se spilffa i robię przeboje
Nawinął to młodszy gnojek, ahh