Stan Zapalny - Samotności taniec tekst piosenki (lyrics)

[Stan Zapalny - Samotności taniec tekst piosenki lyrics]

Spójrz,
Nie chciałem tego, ale
To aż nienaturalne
Że znów
Wciąga mnie, wciąga mnie

Czas
Nauczył mnie nie patrzeć
Za siebie, ale dalej
Ten chłód
Wciąga mnie, wciąga mnie

Jak mam wybrać jedno z wielu miast
Jak posklejać myśli z tylu warstw

Jak nie stracić siebie, kiedy zamieć
Mnie porywa w samotności taniec

Samotności taniec

Znów


Kolejna zła decyzja
Gdzie iść i co tu wybrać
Sto dróg
Plącze się, plącze się

Rzym
Stawiany był latami
My chcemy chwały za nic
Do dna
Leje się, leje się

Jak mam wybrać jedno z wielu miast
Jak posklejać myśli z tylu warstw

Jak nie stracić siebie, kiedy zamieć
Mnie porywa w samotności taniec

Samotności taniec

Wiec proszę odbierz i ze mną pomilcz
Gdy o północy dzwonie znów
Ja zapomniany, trochę niechciany
Nadal jestem tu

Jak mam wybrać jedno z wielu miast
Jak posklejać myśli z tylu warstw

Jak nie stracić siebie, kiedy zamieć
Mnie porywa w samotności taniec

Samotności taniec

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować