Sylwia Grzeszczak - Najprzytulniej tekst piosenki (lyrics)

Sylwia Grzeszczak [Poznań, Polska]

[Sylwia Grzeszczak - Najprzytulniej tekst piosenki lyrics]

Najprzytulniej tam, gdzie już nie ma nas
Miejsca, które skrył pod skrzydłami czas
To co było trwa
Nikt nam nie zabierze wspomnień
Tamto słońce ma - o wiele większą moc
Nasz ulubiony brzeg, kolana zdarte wciąż
Rodzice krzyczą dość
Pora do domu, jest już chłodniej
Ognisko płoszy ciemność, cisza w sercach gra
Wpatrzeni tacy mali w ten ogromny świat

Wracamy z dalekiej drogi do
Swoich starych przytulnych miejsc
Idealnych i niewzruszonych dni poukrywanych
W pamięci mgle

A z czterech świata stron przywoziliśmy wiatr
Walizki pełne snów, od śniegu bielszy piach
I klika mądrych prawd i
Szczęścia nieuchwytny zapach
Lecz gdzie są tamte dni
Kiedy mierzyliśmy mniej
Jak forteca był nasz dom
My się bawiliśmy w nie
Wojna dalej toczy się
Lecz to już chyba nie zabawa
Pędzący pociąg - nie usłyszy mego stop
Mała dziewczynka pełna gigantycznych trosk

Wracamy z dalekiej drogi do
Swoich starych przytulnych miejsc
Idealnych i niewzruszonych dni poukrywanych
W pamięci mgle

Takie chwile kiedy zamykamy oczy i wracamy
Do tych dni jeszcze raz
Subtelny uśmiech i cichuteńki płacz
Najprzytulniej jest mi tam
Gdzie nikt nie zdąży
Nie odnajdzie drogi nikt oprócz nas

Wracamy z dalekiej drogi do
Swoich starych przytulnych miejsc
Idealnych i niewzruszonych dni poukrywanych
W pamięci mgle

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować