SYNY - Mój Ruch tekst piosenki (lyrics)
[SYNY - Mój Ruch tekst piosenki lyrics]
Chciałbyś znać mój ruch
Chciałbyś znać mój ruch chciałbyś
Chciałbyś znać mój ruch
Chciałbyś znać mój ruch
Chciałbyś znać mój ruch
A tu chuj, ciągle dym
Jeden, drugi, trzeci buch
Antari M-10, zapierdalam z tym
Kamera-oko, kręcimy filmy
Jestem naiwny jak debil, czy inny
Jestem wysoko, potem jestem nisko
W kwestii emocji to wszystko
Dzyń dzyń dzyń dzyń dzyń dzyń dzyń
Ktoś dzwoni, chuj z nim
Jaskóły dziś latają nisko
Będzie deszcz, puste boisko weź eeej
Chciałbyś znać mój ruch
Chciałbyś znać mój ruch
Chciałbyś znać mój ruch weź, chciałbyś
Chciałbyś znać mój ruch weź, weź, weź, ej
Co, ej chciałbym znać swój ruch
Osiem osiem chciałbym znać twój ruch
(Ej, ej, ej, weź) Mutuj
Synoska szkoła mutowania
Z Poznania do Gdyni, z Gdyni do
Słowa tracą sens
Coś mi go zasłania, jebana firana
Znowu wkurwiam się
Gówno nie jest takie proste, wiesz?
Kiedy światło gaśnie dla ciebie świat znika
Łykasz jak jebany pelikan
Synoskie sny na głośnikach, w sercach panika
To gówno ciągnie się śladami po chodnikach
I chuj wie dokąd i po co
Syny dokąd, syny po co?
Chciałbyś znać mój ruch
Chciałbyś znać mój ruch
Chciałbyś znać mój ruch chciałbyś
Chciałbyś znać mój ruch weź ej weź eee co
Osiem osiem Piernikowski, syny
Ej ej co co jeb się
Chciałbyś znać nasz ruch ee syny
Chciałbyś znać nasz ruch weee
Chciałbyś znać nasz ruch
Chciałbyś znać nasz ruch syny
Chciałbyś znać nasz ruch
Chciałbyś znać nasz ruch
Chciałbyś znać nasz ruch
Chciałbyś znać nasz ruch
Chciałbyś znać nasz ruch
Chciałbyś znać nasz ruch
Osiem osiem Piernikowski, syny
Osiem osiem Piernikowski