Szpaku - Dom tekst piosenki (lyrics)

Szpaku [Mateusz Szpakowski] Młody Simba

[Szpaku - Dom tekst piosenki lyrics]

Tutaj piłem i się biłem pierwszy raz
Zarobiłem pierwszy hajs za
Ten pogoniony stuff
Przeżyłem pierwszą miłość
Jak i rozczarowanie
Pierwsze złamane serce, ale Kakuzu ma parę

Stoi tu blok, mamy w nim dom znamy swój los
Ale chcą zmienić coś - na szczęście zło
Daj nam luz, jestem z podwórka
Chcę siana, nie siedzieć na murkach

Yo, powiedz, kto tu taki luz ma?
Raz rzucę głupie linie
Raz głębokie jak wulkan
Bo dla nas to nadal zabawa, a nie praca
Label dyma na procenty Cię
Że nawet nie masz kaca
Co Ty wiesz o tej hustlerce, raperze?
Wyjebałem dziеsięć koła
By pogadać z YouTuberem
Co Ty wiesz o niеnawiści jak
Nie postawiłeś nigdy się
Komuś, kto kręci liczby, psie?
Tu o tacie nie śpiewałem, żeby kwit wpadł mi
Po prostu nie radziłem z żalem sobie
Idź zadrwij
I jak pewnie bym nie poznał psychiatryków
To bym z wami kręcił bekę
Z ludzi pogubionych w życiu
Przeraża mnie świat, który tak lubicie
To nie hity na Tik Toka, tylko moje życie
Baba Jaga tutaj patrzy przez cały rok
Nikt nie ruszy się z tych ławek
Żeby zmienić coś

Stoi tu blok, mamy w nim dom znamy swój los
Ale chcą zmienić coś - na szczęście zło
Daj nam luz, jestem z podwórka
Chcę siana, nie siedzieć na murkach

Z GDA do Rapat - obszczanym PKP
Tak spełniliśmy marzenia - Morąg
Na mapie jest
Tu, gdzie stres co dzień rył mi banię
Byłem tym cichym typem
Co tu podpierał ścianę
Wierzyłem mocno w ludzi
Lecz oni we mnie wcale
Gdybym nie robił muzy
Byłbym tu sam jak palec
I to smutne, ale prawdziwe do kości
Nie będziesz przebojowy
To samotność Cię ugości
Moje stacje benzynowe
Tutaj zostawiłem floty
Jak te firmy transportowe
Ale tankowałem co innego, chłopie
Nie rozumiałem, czemu macie dobrze
Gdy ja się topię byłem zły
Że nagrywacie rap - nie żyjąc na ulicy
Byłem głupi, co ma status do miłości
Do muzyki? Małe miasta jak heroina
Uzależnia monotonia, a czas zabija (pow, pow)

Stoi tu blok, mamy w nim dom znamy swój los
Ale chcą zmienić coś - na szczęście zło
Daj nam luz, jestem z podwórka
Chcę siana, nie siedzieć na murkach

Jestem Bogiem
Bowiem sam stworzyłem tą historię sobie
Opowiem Ci jeszcze więcej, czekaj tylko
Aż wyjdzie na moje

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować