Szpaku - Nieważne tekst piosenki (lyrics)
Szpaku [Mateusz Szpakowski] Młody Simba [Morąg, Polska] 🇵🇱
[Szpaku - Nieważne tekst piosenki lyrics]
Mieli problem do rodziny się robiło poważnie
Z moim braciakiem piekło 24 wtedy
Gdzie brak hajsu to nie problem
A powód by coś zmienić
Wielka ulica chce mi mówić co jest okej
Złota zasada masz okazje to stąd wiej
Nie żyłeś jak ja
Nie wiesz co znaczy na dnie być
Już mnie tam nie ma i to duma, a nie wstyd!
Robisz siano na ulicy
A nadal mieszkasz u matki?
Mieszkałem sam jak byłem bliski osiemnastki
Się prują jakieś łaczki, ale co oni mogą?
Jak na bitach to parówy
To co mi powiedzieć mogą?
Nie chciałem być tu
Nie chciałem płakać w nocy
Nie chciałem słyszeć krzyku, nie czuć bólu
A jej dotyk
"Na zawsze bloki" - jebać to hasło
Nie chce zostać na ławce
Gdzie marzenia tylko gasną
Nie chciałem być tu
Nie chciałem płakać w nocy
Nie chciałem słyszeć krzyku, nie czuć bólu
A jej dotyk
"Na zawsze bloki" - jebać to hasło
Nie chce zostać na ławce
Gdzie marzenia tylko gasną
Po pierwsze na ulicy nie
Ma kurwo żadnych reguł
O zasady z tamtych tracków
Spytaj byłych kolegów
Jego pierdolą tune'a jak policje
Z czystej zasady
Zmieniać nic nie chcą nigdy to my polacy
Ma profilowe z synem ciśnie dzieciom od kurew
Jak mam kochać tą kulturę powiedz jak
(powiedz jak) jak mam kochać tą kulturę
Rap dawno został memem
Nowe hobby naszych czasów
Pchaj frustracje w internet
Jestem człowiekiem
Zmieniam zdanie i mam wady
Boję się mroku coś tam stoi i mnie straszy
Widzę obrazy siebie sprzed paru lat
I mam pytanie - czy dissuję siebie sam?
Nie chciałem być tu
Nie chciałem płakać w nocy
Nie chciałem słyszeć krzyku, nie czuć bólu
A jej dotyk
"Na zawsze bloki" - jebać to hasło
Nie chce zostać na ławce
Gdzie marzenia tylko gasną
Nie chciałem być tu
Nie chciałem płakać w nocy
Nie chciałem słyszeć krzyku, nie czuć bólu
A jej dotyk
"Na zawsze bloki" - jebać to hasło
Nie chce zostać na ławce
Gdzie marzenia tylko gasną