Szuwar - Mąka wokół łóżka tekst piosenki (lyrics)

[Szuwar - Mąka wokół łóżka tekst piosenki lyrics]

Walka trwa, i wiem, że jest to złe
Prawdę znam, chodź nie wiem
Co spadło w Roswell
Chodzę po pokoju i rozsypuję mąkę
Nie wiem czy mądrze, ale ostrożnie
To moc jak chii, silniejsza ode mnie
Nie mówię nic, śpij, muszę coś sprawdzić
Sypie wszędzie, ją
Serce w błędzie, pokój w mące
W mące, płyny miłości w glinianym kotle
Dolcze w dolcach nie pachnie już
A mąka w nozdrzach zamiast woni róż
Chleba nie będzie, cóż, sypnę więcej
Ostrożnie, późno już, sklepy zamknięte
Więc nie dokupię tej głupiej chęci wiedzy
O tym
W co taki jak ja nie jest w stanie uwierzyć
Trudno wierzyć, sam dopieram kołnierzyk
Dwa piętnaście za kilogram, znikanie wiedzy
Nie każdemu umiem zaufać, ja
Nie każdy będzie mógł ufać mi


Ty mówisz, jak zaufać mam
A ja naprawdę ci nie wierze - zaufaj mi
Nie każdemu umiem zaufać, ja
Nie każdy będzie mógł ufać mi
Ty mówisz, jak zaufać mam
A ja naprawdę ci nie wierze - zaufaj mi

Skoro wierzę, ze ona nie jest pusta
Po jaki chuj rozsypałem tą mąkę wokół łóżka?
Krew jak barszcz, gorąca parzy w usta
Ona z mąki ze stóp jego zrobiła mi uszka
Nie znam słów, żeby opisać prawdę
I nie znam słów, których tekstem nie nagnę
I nie znam miejsc
Skoro przed nami jest zakręt
To ona tylko umie mieć mi za złe

Nie każdemu umiem zaufać, ja
Nie każdy będzie mógł ufać mi
Ty mówisz, jak zaufać mam
A ja naprawdę ci nie wierze - zaufaj mi
Nie każdemu umiem zaufać, ja
Nie każdy będzie mógł ufać mi
Ty mówisz, jak zaufać mam
A ja naprawdę ci nie wierze - zaufaj mi

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować