Szuwar - Obojętnie tekst piosenki (lyrics)
[Szuwar - Obojętnie tekst piosenki lyrics]
Weź posłuchaj, Szuwar
Tytuz produkcja Bajman Sound
Bajman Studio człowieku, Szuwar Solo 2008
Masz przejebane projekt
Masz przejebane projekt
Weź nam zazdrość, weź nas podrób szybko
Później weź się wkurwiaj, że ci nie wyszło
Spójrzmy w przyszłość, przeszłość znasz już
Mam na swoim kącie krążki
Każdy z nas tu je ma
Ja jestem Szuwar, ty znasz tylko moją ksywę
Ale przez sen twoja dupa powie
Ci jak mam na imię
Skurwysynu, masz na blanta z
Moich pensji w końcu małolatkom pokaż
Że jesteś raper raz w miesiącu
Jedziemy w Polskę, gramy koncert
Na razie za zwroty kurwa śpimy gdziekolwiek
Dla mnie to klasa jak kanapy, skóra, lustra
Paczka marlboro, ty też, szkoda, że pusta
Już wiesz kto jest pusty jak dupa Fati-Fati
A kto cienki jak pasek od stringów
Kto dostaje klapy
Co z nagraniami? Dla mnie są święte
I obojętnie czy lajt czy benger
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
To dla tych, co wciąż nie wierzą
Że mogę mocniej i dla kogo rzucam follow-upy
W pierwszej zwrotce
Wybudzam ze snu, jak z bitem lecę
Jedni budzą się z potem, inni z uśmiechem
He ty
Wiem, że kuło cię coś bardzo, coś w wewnątrz
Bo w sercu mam pewność i tych
Którzy są ze mną
Czuć na okrągło, coś wisi, czuć podmuch
Tylko poproś, kopnę ci stołek spod nóg
Unoszę się jak dym, wśród ludzi, znam fakty
Tych akcji nie znasz jak nas
Więc co się patrzysz?
Zabuja głową każdy ten, kto wie jak
Przychodzi spokój i ulatuje nadzieja
Siema dla tych
Którzy dobrze wiedzą do czego piję
Porzeczka, pomarańcz, pij ze mną, niech żyje
Spokój pomysłu i gest otwartej dłoni
Po nich przyszli następni, ty jesteśmy wolni
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Tytuz produkcja Bajman Sound
Bajman Studio człowieku, Szuwar Solo 2008
Masz przejebane projekt
Masz przejebane projekt
Weź nam zazdrość, weź nas podrób szybko
Później weź się wkurwiaj, że ci nie wyszło
Spójrzmy w przyszłość, przeszłość znasz już
Mam na swoim kącie krążki
Każdy z nas tu je ma
Ja jestem Szuwar, ty znasz tylko moją ksywę
Ale przez sen twoja dupa powie
Ci jak mam na imię
Skurwysynu, masz na blanta z
Moich pensji w końcu małolatkom pokaż
Że jesteś raper raz w miesiącu
Jedziemy w Polskę, gramy koncert
Na razie za zwroty kurwa śpimy gdziekolwiek
Dla mnie to klasa jak kanapy, skóra, lustra
Paczka marlboro, ty też, szkoda, że pusta
Już wiesz kto jest pusty jak dupa Fati-Fati
A kto cienki jak pasek od stringów
Kto dostaje klapy
Co z nagraniami? Dla mnie są święte
I obojętnie czy lajt czy benger
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
To dla tych, co wciąż nie wierzą
Że mogę mocniej i dla kogo rzucam follow-upy
W pierwszej zwrotce
Wybudzam ze snu, jak z bitem lecę
Jedni budzą się z potem, inni z uśmiechem
He ty
Wiem, że kuło cię coś bardzo, coś w wewnątrz
Bo w sercu mam pewność i tych
Którzy są ze mną
Czuć na okrągło, coś wisi, czuć podmuch
Tylko poproś, kopnę ci stołek spod nóg
Unoszę się jak dym, wśród ludzi, znam fakty
Tych akcji nie znasz jak nas
Więc co się patrzysz?
Zabuja głową każdy ten, kto wie jak
Przychodzi spokój i ulatuje nadzieja
Siema dla tych
Którzy dobrze wiedzą do czego piję
Porzeczka, pomarańcz, pij ze mną, niech żyje
Spokój pomysłu i gest otwartej dłoni
Po nich przyszli następni, ty jesteśmy wolni
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz
Obojętnie mi w stu procentach
Co o mnie wiesz, dobrze wiesz
Że mnie nie znasz
Obojętne mi, czy dasz mi respect
Ja ci go dam, obojętnie, czy go zechcesz