Szymi Szyms - All black tekst piosenki (lyrics)
[Szymi Szyms - All black tekst piosenki lyrics]
Czarne ściany, chore myśli
Czarny outfit wiecznie
Czarne skoki, robię ruchy
Mówią: zwolnij wreszcie czarne dziaby
Więc pod skórą noszę konsekwencje
I mówią: budź się wreszcie
Ja dzisiaj budzę bestię
Czarne ściany, chore myśli
Czarny outfit wiecznie
Czarne skoki, robię ruchy
Mówią: zwolnij wreszcie czarne dziaby
Więc pod skórą noszę konsekwencje
I mówią: budź się wreszcie
Ja dzisiaj budzę bestię
W wieku czternastu lat miałem czarne ściany
A w pokoju siedziałem całymi dniami
Jakbym więźniem był
Szedłem w ojca ślady, nieświadomie
Bo już wtedy melanż mógł mnie zabić
A dzisiaj tak bardzo kocham żyć
Z bratem okupowaliśmy bramy
Sami woziliśmy złom
By mieć flotę na jakieś tam Chio Chips
Wrogom współczułem od zawsze, więc nie pytaj
Kim był dla mnie młody Goku
I dlaczego dzisiaj jestem nim
Pamiętam rzeczy
Których nie chwycił żaden aparat
Chłopak znikąd
Dla mnie życie tu to była kara
A dzisiaj łapać mnie na mieście
Chcesz za prawdę w trackach?
Przez pół życia w bagnie byłem, skurwysynu
Żadna strata
I wiem jak wszystko stracić w jedną noc
Czarne scenariusze, zakładałem je nonstop
Dzisiaj czarne hoodie i zakładam je nonstop
Biały napis, biały domek, czarne tło
(czarne tło)
W garderobie wszystko allblack
W studio ściany allblack
Jadę robić forsę, na BP tankuję Hondę
W radio Guns N' Roses, jadę pisząc zwrotkę
Nic już nie jest takie proste odkąd
Rzuciłem te wersy w Polskę
Czarne ściany, chore myśli
Czarny outfit wiecznie
Czarne skoki, robię ruchy
Mówią: zwolnij wreszcie czarne dziaby
Więc pod skórą noszę konsekwencje
I mówią: budź się wreszcie
Ja dzisiaj budzę bestię
Czarne ściany, chore myśli
Czarny outfit wiecznie
Czarne skoki, robię ruchy
Mówią: zwolnij wreszcie czarne dziaby
Więc pod skórą noszę konsekwencje
I mówią: budź się wreszcie
Ja dzisiaj budzę bestię
Czarne scenariusze jak Orochimaru
Na niebie błyszczy pełnia
Budzi się Osaru we mnie tu
Jak coś spierdolisz nie
Masz już pobitych garów, i
Nie zaczynasz od nowa
Tylko dalej wierzysz w brednie
Patrzę w lustro, jestem pewien już
Że to nie ja
Jestem tym co se wymyślą, tak jak Goku Blue
I choć miałbym zostać sam
To za wszelką cenę musze bronić
To, co dla mnie ważne jest
W garderobie wszystko allblack
W studio ściany allblack
Jadę robić forsę, na BP tankuję Hondę
W radio Guns N' Roses, jadę pisząc zwrotkę
Nic już nie jest takie proste odkąd
Rzuciłem te wersy w Polskę
Czarne ściany, chore myśli
Czarny outfit wiecznie
Czarne skoki, robię ruchy
Mówią: zwolnij wreszcie czarne dziaby
Więc pod skórą noszę konsekwencje
I mówią: budź się wreszcie
Ja dzisiaj budzę bestię
Czarne ściany, chore myśli
Czarny outfit wiecznie
Czarne skoki, robię ruchy
Mówią: zwolnij wreszcie czarne dziaby
Więc pod skórą noszę konsekwencje
I mówią: budź się wreszcie
Ja dzisiaj budzę bestię