Szymi Szyms, OsaKa - Zaprogramowany tekst piosenki (lyrics)
[Szymi Szyms, OsaKa - Zaprogramowany tekst piosenki lyrics]
Zaprogramowany żeby wygrać
To moja osobista ósma mila i
Jak zahipnotyzowany szlifuję kryształ
Moja droga, moje nindo, całe moje życie
Które przekułem na hip hop
Jadę jak formuła nie mam czasu tu na pit-stop
Knuję nowe ruchy i tak projektuję przyszłość
Tu przez hejty nauczyłem się
Nie krytykować innych
Jak masz zajawkę to to pchaj i bądź silny
W życiu szaleją tylko prawdziwi artyści
A jak się boisz jesteś sam sobie winny
Wszystko zrobiłem tymi dłońmi
Przez strzały na pysk stałem się kuloodporny
Te serdeczne palce co prowokowały wojny
Dzisiaj zamieniamy na znak Victorii (rrah)
To wszystko to ja, to ja jestem projektantem
Zrobiłem to sam, nikt nie zrobił tego za mnie
Mam okno na świat i wygląda całkiem fajnie
To ja, przecież znasz mnie, wstanę gdy upadnę
To wszystko to ja, ja jestem projektantem
Zrobiłem to sam, nikt nie zrobi tego za mnie
Mam okno na świat i wygląda całkiem fajnie
To ja, przecież znasz mnie, wstanę gdy upadnę
Jestem ulepiony z gliny i
Gówna co mnie otacza
Nie mam czasu na sen i nie mam czasu płakać
Zaprogramowany tak by przyjąć atak i potem
Go przekuć w pierdolony napalm
Ciągle jazdy mam na bani jak te rajdy Dakar
Zaprojektowany przez Kanguro nie Vitkaca
Nawet w łóżku z niunią
Myślałem o nowych trackach
Więc mi nie mów że z przypadku dzisiaj latam
Ej, dzisiaj słyszę hałas
Gdy wchodzimy w tłumy ludzi
Jeśli to sen to nie próbuj mnie obudzić
Zaprojektowany, moje marzenia to plany, moje
Cztery ściany, moje tracki
Nagrywamy tu z ziomami nowy tape
Nowa muza, nowy dzień, pierdolone panaceum
Zaprojektowany żeby przegrać
Ten jak zwykle zrobił po swojemu
Tak zaprogramowany od dziecka
To wszystko to ja, to ja jestem projektantem
Zrobiłem to sam, nikt nie zrobił tego za mnie
Mam okno na świat i wygląda całkiem fajnie
To ja, przecież znasz mnie, wstanę gdy upadnę
To wszystko to ja, ja jestem projektantem
Zrobiłem to sam, nikt nie zrobi tego za mnie
Mam okno na świat i wygląda całkiem fajnie
To ja, przecież znasz mnie, wstanę gdy upadnę
To wszystko to ja, ja jestem projektantem
Zrobiłem to sam, nikt nie zrobi tego za mnie
Mam okno na świat i wygląda całkiem fajnie
To ja, przecież znasz mnie, wstanę gdy upadnę