Szymi Szyms - SELFMADE. tekst piosenki (lyrics)

[Szymi Szyms - SELFMADE. tekst piosenki lyrics]

Kiedy płonie szlug dziś popijam go kawą
Rano przed tyrą
Gonię za flotą bo mama mówiła
Nie ma nic za darmo
Padam na pysk i liczę na zyski
Nie zysk i szybki i łatwy
A oni mi piszą weź się do
Pracy pajacu na utrzymaniu matki

Damn Selfmade wziąłem od życia o wiele mniej
Niż wtedy powinienem był
Jedyne co brałem garściami to życie
Jak akurat moment był
I dużo latałem nad jeziora
Kiedyś jako młody szczyl
A jedyne plecy na których się wybiłem to
Ojca, kiedy miał moment że nie pił, bang
Rozwijam skrzydła
Wierzę w muzykę choć rap gra mi zbrzydła
Robię legalnie więc z tyry ten kwit mam i
Jordy odpalę Ci mordo jak byś chciał
Spaliłem bred'y i ból dupy jak ja pierdolę
Jak trzeba to sobie pozwolę
Kurwo te bred'y to fake'i jak Twoi idole
Selfmade z szamy odkładam na kwadrat sobie
Dziś wozi mnie Chrysler
Ale się wiozę za swoje i tracę auto kontrolę
Nie zarzucisz mi nic, bo sam jesteś pizdą
A bananów możesz szukać u tych
Swoich ziomów z kitką

Ile jeszcze słuchać mam o tym co powinienem
Skąd się tu wziąłem wiedzą to
Ode mnie lepiej tak
Nie czuje presji kiedy wychodzę na scenę sam
Dziś krzyczę głośno jestem Selfmade man'em

Tutaj gdzie jestem no to już
Będzie mój mały sukces
Suki mają ból na forach dupy
Kiedy mam chill po wódce
Łapy nie podaję typom z tamtych czasów już
Bo kilka tematów sprawiło
Że nie podam jej i chuj
Mówią że dzisiaj to wynik
Wspólnej pracy i fuzji
Ale żeby być tu gdzie teraz jestem
Nie przyłożyli nawet palca głupcy
Mam już dość słów pustych
Mam patent na siebie więc zbieram żniwa
Posłałem sobie płyty w Polskę
Więc trochę zmienia się perspektywa
Tamci idole to dziś moi kumple
Bijemy se piątkę gdy spijamy wódkę
Spoko, bo tematy wspólne, studio, koncerty
Sztuki i sukces
Czekaj, zacznie się burza o powtórki
Rymów ale to smutne ale nic nie zrobię że
Ostatnio najczęściej jest
Wóda i sukces, wóda i sukces, selfmade
Do szkoły se latałem w
Kratkę jakbym Szkotem był
Życie mnie nauczyło jak mam nie
Dać napluć w ryj
Biorę co moje i z mozołem se idę na szczyt
Jestem Selfmade man'em suko - Szymi Szyms

Nie przelany hajs
Nie płyty które wchodzą na olis
I nie tabun szmat, choć ich wciąż to boli
To mały sukces mój
Z chodników do studia po wenę
Mam świadomość po co biegnę
Jestem Selfmade man'em

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować