Szymi Szyms - Thx outro tekst piosenki (lyrics)
[Szymi Szyms - Thx outro tekst piosenki lyrics]
Dziękuje za miłość, która nie przemija
I choć zawiodłem tyle razy
Czuję że TY jesteś w stanie za mnie pozabijać
I tak jeździmy nocą, ale zawsze razem
Londyn, Paryż, Tokio, poszło parę marzeń
Parę jeszcze pójdzie
wezmę Cię na koniec świata
Tylko po to, żeby zobaczyć Twój uśmiech
Mamo! Wydajemy legal!
Młody gówniarz mówił że rozjebie
No i co? I rozjebał ja uchyliłbym Ci nieba
Od początku miałem Ciebie
Więcej mi nie było mi trzeba
I mojego brata, odmienił mi cały świat
Pokazał mi muzę, miałem jedenaście lat
Dzisiaj to już tata, ja to nadal gram
Bookują mi koncert
On mi mówi że jedziemy tam!
Kurwa mać, kocham Was! Ja siedzę w studio
W nim zabijam demony co noc
Gramy takie rzeczy, że po nich to kluby płoną
Dobrze znam ziomali
Co zawsze mi nieśli pomoc
I dobrze znam ziomali
Co uciekli jak zacząłem tonąc
Moja mama mówi: "Pierdol hate'y!"
Moja mama mówi, że jestem najlepszy
I mam w chuju co napisze o mnie Facebook
Tu raz się żyje, i raz się umiera
I to jest bez sensu
Moi ludzie, z nimi robię muzę i moja Chichi
Która śmiga w mojej dużej bluzie
Ja mam swoje światy
Bo w tym twoim powoli się gubię
Szukam leku na smutek
Nie pytaj na co mam wczutę
I jestem wdzięczny
Wszystkim moim ludziom dzięki
Nadal jestem sobą, za to polewamy Perły
Już nie pytam dokąd iść, no bo wiem którędy
A jak idziesz ze mną, no to wielkie dzięki