Teabe - Air Max 95 tekst piosenki (lyrics)

Dla znajomych jestem Tomek
Dla przyjaciół jestem Be
Nie znasz mnie? To pierdol się
Dla Ciebie jestem Teabe
Pan Teabe, mów mi mistrzu
Bo wygrywam w każdą grę

Gadam do majka
Pytają o mnie jak hasło do WiFi
Chcesz ze mną nagrać? To dawaj hajs man
Mów mi Jezus, bo chce tyle sianka
By na nim spać brat
Dawać jej kwit na drogie ubranka
Póki co siedzę na ławce w Air Max'ach

95', na nodze Air Max 95
95', na nodze Air Max 95

Co jest kurwa, raz, dwa, trzy?!
Nowy zawodnik wchodzi do gry
Na bicie szczerze, groźnie kły
Ale z natury nie jestem zły

95', na nodze Air Max 95
95', na nodze Air Max 95 95', 95'
95', na nodze Air Max 95

Pod nogą mam dwie poduchy
Sergio Lozano - dzięki za buty
Latam nad miastem nie będąc skuty
Z dupą na randki czy z ziomkiem na buchy
95 pierwsza liga, widzisz w nich zawodnika
Noszę nie Roshe jak kanar to zmykam
Jak cała klika
Robię takie rapy, że to nie do pomyślenia
Prują się coś leszcze
Ja im mówię "do widzenia"

Żaden głos z podziemia
Jestem głosem z niebos
Jak Bóg będę karał tych
Co najgłośniej pieją elo, elo
Wpadłem po pieniądz
Wyjmuj z kiermany money money money
Air max 95
Podniesiona głowa i zaciśnięta pięść

95', na nodze Air Max 95
95', na nodze Air Max 95
95', 95', 95' na nodze Air Max 95
95', na nodze Air Max 95
95', na nodze Air Max 95
95', 95', 95' na nodze Air Max 95