Tony Yoru, Gedz - Tojad tekst piosenki (lyrics)

Gedz

GΣDZ [Jakub Gendźwiłł] Malborku, Polska

[Tony Yoru, Gedz - Tojad tekst piosenki lyrics]

Chyba za często się truję
To już nie ma znaczenia czym i jak
Bo coraz bardziej się czuję
Jakbym już nic kurwa nie mógł zrobić sam
Nie widzę was, nie widzę was, woah
Nie słyszę was, nie słyszę was, woah, wow
Wow

Ciągle pretensje w głowie słyszę
Jest ich sporo tam
One nie mogą przestać krzyczeć
Nie wypada załamywać się nam
Ty przecież chciałeś skończyć tak
Całkiem sam bez przerwy meczą cię
Wyciągając błąd za błędem
Dzień się zaraz skończy
Wiesz… Wieczór stresuje mnie
Tak szybko znika czas, a wciąż pamiętam jak
Mówiłem, że chcę nas, robiąc to tylko
By znów poczuć brak



Chyba za często się truję
To już nie ma znaczenia czym i jak
Bo coraz bardziej się czuję
Jakbym już nic kurwa nie mógł zrobić sam
Nie widzę was, nie widzę was, woah
Nie słyszę was, nie słyszę was, woah, wow
Wow

To tylko sen nie budźcie mnie

Głosów w głowie cała plaga
Miałem je wczoraj, dzisiaj równowaga (tylko)
Historia lubi się powtarzać (się powtarzać)
Ambicja potrzebuje lekarza
Chyba znowu odleciałem, halo baza
Odleciałem, jeszcze mi się zdarza
Nietakty to moja specjalność, przepraszam
Maluje akty, prawda jest naga (naga)
Ja chcę ją tylko ubrać w słowa
Przy każdym numerze robię to od nowa
Empatia to moja gaza
Rany nie mogą mówić, że się nie przykłada

Chyba za często się truję
To już nie ma znaczenia czym i jak
Bo coraz bardziej się czuję
Jakbym już nic kurwa nie mógł zrobić sam
Nie widzę was, nie widzę was, woah
Nie słyszę was, nie słyszę was, woah, wow
Wow

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować