Trill Pem - POWPOWPOW tekst piosenki (lyrics)
Trill Pem [Przemysław Michalski]
[Trill Pem - POWPOWPOW tekst piosenki lyrics]
Chciałbyś skoczyć w moje buty
Ale kurwo już nie możesz
Latamy wysoko, Ty jedynie jak szybowiec
Nie rozumiesz tego, to na luzie tu ci powiem
Nie pogrywaj ze mną, bo wjedzie ci nosorożec
Ej
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow pow, pow, pow, pow
Pojebany typ rzucamy ca trzy
Clap, cannabis, mój house cannabis club
Nawijam to ryj to lokomotywa splif
House cannabis club łatwa nawijka
Ej, zawijam tylko co moje
To może niektórych boleć
Twoją dzielnicę, jak troję
Twoją dziewicę na dwoje
Przemyślany dobrze każdy ruch
Piję kodę, smażę mocny buch
Double cup, lean, fanta, lód
Mam oczy żółte byk
Chciałbyś skoczyć w moje buty
Ale kurwo już nie możesz
Latamy wysoko, Ty jedynie jak szybowiec
Nie rozumiesz tego, to na luzie tu ci powiem
Nie pogrywaj ze mną, bo wjedzie ci nosorożec
Ej
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Bluzę XXL mam na sobie
Wokół mnie Louis V belt, mam za swoje
Sypie śnieg, mam zaliczkę na Majorkę
Wrócę z niej, zrobię płytę, ej, zgarnę flotę
Mordo to ten luz, to ten luz wszystkich jara
Ogarnąłem w chuj, zobacz, snów zapierdalam
Spowolniony król, w moim double cupie balas
Kłamałeś, jak z nut
Mordo przyszła twoja kara
Chciałbyś skoczyć w moje buty
Ale kurwo już nie możesz
Latamy wysoko, Ty jedynie jak szybowiec
Nie rozumiesz tego, to na luzie tu ci powiem
Nie pogrywaj ze mną, bo wjedzie ci nosorożec
Ej
Trill Pem all Exclusive
Ale kurwo już nie możesz
Latamy wysoko, Ty jedynie jak szybowiec
Nie rozumiesz tego, to na luzie tu ci powiem
Nie pogrywaj ze mną, bo wjedzie ci nosorożec
Ej
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow pow, pow, pow, pow
Pojebany typ rzucamy ca trzy
Clap, cannabis, mój house cannabis club
Nawijam to ryj to lokomotywa splif
House cannabis club łatwa nawijka
Ej, zawijam tylko co moje
To może niektórych boleć
Twoją dzielnicę, jak troję
Twoją dziewicę na dwoje
Przemyślany dobrze każdy ruch
Piję kodę, smażę mocny buch
Double cup, lean, fanta, lód
Mam oczy żółte byk
Chciałbyś skoczyć w moje buty
Ale kurwo już nie możesz
Latamy wysoko, Ty jedynie jak szybowiec
Nie rozumiesz tego, to na luzie tu ci powiem
Nie pogrywaj ze mną, bo wjedzie ci nosorożec
Ej
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow, pow
Pow, pow, pow, pow, pow
Bluzę XXL mam na sobie
Wokół mnie Louis V belt, mam za swoje
Sypie śnieg, mam zaliczkę na Majorkę
Wrócę z niej, zrobię płytę, ej, zgarnę flotę
Mordo to ten luz, to ten luz wszystkich jara
Ogarnąłem w chuj, zobacz, snów zapierdalam
Spowolniony król, w moim double cupie balas
Kłamałeś, jak z nut
Mordo przyszła twoja kara
Chciałbyś skoczyć w moje buty
Ale kurwo już nie możesz
Latamy wysoko, Ty jedynie jak szybowiec
Nie rozumiesz tego, to na luzie tu ci powiem
Nie pogrywaj ze mną, bo wjedzie ci nosorożec
Ej
Trill Pem all Exclusive