Młody yerba, maly elvis - celownik tekst piosenki (lyrics)
[Młody yerba, maly elvis - celownik tekst piosenki lyrics]
Podbijam na kwadrat sam się chcę zniewolić
Niosę to na barkach bóg da siłę woli
Podkrążone oczy znasz już me dwie strony
Te czary zajęły mi serce i
Każą mi w życie grać
Wybiła północ to znaczy
Że pora się podnieść i w
Końcu móc z łóżka wstać
Piąta nad ranem, a stoi czas
Gram w to jak chcę i blokuję czar
Celownik w tobie i czuję żal
Jeszcze nie pora na złoty strzał
Jeszcze nie pora na złoty strzał
Choć wieje w oczy wiatr
Zostawiam po sobie ślad
Dlaczego ta planeta jest jak oktagon?
Każdy chciałby ze mną walki
Każda hiena na mnie patrzy dziś podaj broń
Wyszczekani jak maltańczyk
Dziwko, nie wracam na tarczy dziś
Bo to nie ja ha ha i nigdy taki nie będę
To jebany plan znowu spełnię przepowiednię
Nie chcieli mnie znać ha ha
Teraz pytają o zdjęcie
Sami do siebie już miejcie pretensje
W dłoniach czarna magia uciekłem z kontroli
Podbijam na kwadrat sam się chcę zniewolić
Niosę to na barkach bóg da siłę woli
Podkrążone oczy znasz już me dwie strony
Te czary zajęły mi serce i
Każą mi w życie grać
Wybiła północ to znaczy
Że pora się podnieść i w
Końcu móc z łóżka wstać
Piąta nad ranem, a stoi czas
Gram w to jak chcę i blokuję czar
Celownik w tobie i czuję żal
Jeszcze nie pora na złoty strzał
W dłoniach czarna magia uciekłem z kontroli
Podbijam na kwadrat sam się chcę zniewolić
Niosę to na barkach bóg da siłę woli
Podkrążone oczy znasz już me dwie strony
Te czary zajęły mi serce i
Każą mi w życie grać
Wybiła północ to znaczy
Że pora się podnieść i w
Końcu móc z łóżka wstać
Piąta nad ranem, a stoi czas
Gram w to jak chcę i blokuję czar
Celownik w tobie i czuję żal
Jeszcze nie pora na złoty strzał