Śp. Papug, Nizioł, Żabol - Dograj się tekst piosenki (lyrics)

[Śp. Papug, Nizioł, Żabol - Dograj się tekst piosenki lyrics]

Siemasz, dograj się mordo
Dogra się ten i ten
Chuj że go nawet nie znam
Ale ważny jest fejm będzie ten, ten, i ten
I kurwa jeszcze tamten
Na polu pijesz z gwinta
To już kozak na wypasie
Bo robię płytę właśnie, pasi kogoś zaprosić
Wybić się na jego plecach
Chyba normą to się robi
Niedojebani, raperzy ponoć dobrzy
Bo na jego kawałkach mega zwroty to są gości
Żal mi kurwa, to spadające gwiazdy
Myślisz, że zabłyśnie
A tu pocisk buta łapiesz
Wszyscy kolo, w dupie byłeś, gówno jadłeś
Chcesz poradzić komuś
A sam siebie nie ogarniesz
Podobno z ciebie twardziel
Jak z kawałka wynika
Lecz prawda jest taka, jesteś pierdolona cipa
Pozorancie, co ty kurwa wiesz o życiu
Zostaw rap prawdziwym chłopakom ze streetu

Bez cukrowania, podawania lipy na talerzu
Bez pośpiechu żołnierzu
Siadaj jak amen w pacierzu
Bez nerwów, choć o spokój coraz trudniej
Napiera na bezczela
System węża w roli głównej
Myślą, że nie widać
A tym bardziej nie słychać
Te same patenty, aż chce się rzygać
Rapery, zwykłe bolki, na krytykę odporni
Chuj że nic nie siada
Czas zara do kogo podbić kiedyś zrozumiecie
Że na tym się nie wzbogacisz
Sami pod sobą kopiecie
Na tle gości beztalencie
Dobra rada: nie nagrywaj z kim popada
Bo tu swoją siłę stale
Przy znajomych twarzach
Od lat w podziemiu, nikt nie dąży do fejmu
Ulica ma charakter, o tym zapomniało wielu
Od kopulca słychać, kto na tej scenie pewny
Kto bez ciśnień nagrywa
Komu ktoś wiecznie potrzebny
Niektórym biją dzwony, niektóry spalony
Znów dzisiaj nawęża, bez wstydu pierdolony
Szacunek dla twórców
Którzy mają własne story
Nie sztuka zaprosić
Sztuką jest być zaproszonym

Dograj zwrotę, bo kotem jesteś
Robisz robotę swoim tekstem
Mą płytę wesprzesz, podniesiesz notę
Myślę, że zechcesz i że masz na to ochotę
Wprawdzie w ogolę cię nie znam
Ale to mało istotne
Dograj zwrotę, ziomek, moją ślę ci za moment
Wszystko mam rozkminione, bicik
Tekst już gotowe
Jak zwykle hardkorowe, na najwyższym poziome
Rymuję już ponad rok, koleżko wyobraź sobie
Co powiesz na kolabo, warto byłoby to nagrać
Będzie ten i tamten, jak chcesz
Możesz se posprawdzać
Na YouTube'ie, Facebook'u
I chuj wie gdzie jeszcze
Już się tam gubię, co tam będzie na projekcie
Ja podziękuję, niestety nie zarymuję wszędzie
Rzadko produkuję, sobie idę w swoim tempie
Wokoło węże chcą coś ugrać na patencie
Mnie tam nie będzie, do zo, mordo, pozdro
Cięcie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować