Z.B.U.K.U - Zaczarowane Bębny tekst piosenki (lyrics)

[Z.B.U.K.U - Zaczarowane Bębny tekst piosenki lyrics]

Miałem 10 Lat Jak Eminem Wydał Pierwszą Płytę
Minęło Drugie Tyle Teraz Sam Swoją Piszę
Sam Wychylam Kieliszek I Wpierdalam
Się W Towar sam Zdaję Sobie Sprawę Jak
Ciężko Jest Wyhamować
Rano Będę Wymiotować, A Nocy Nie Prześpię
I Bynajmniej Nie Spędzę Jej
Na Siedzeniu Przy Tekście
W Tym Czasie Jeden Typ
Na Krześle Odbije Stopy
Drugi Wejdzie Na Dach Odbije Z Niego I Skoczy
Ja Zamykam Swe Oczy I Nawet O Tym Nię Myślę
Widzę Jak Wokół Mnie Znika
Coraz Więcej Istnień
Zrysowany Psychicznie Z Lekko Drgającą Ręką
Oddaję Swoje Serce Tym Czarodziejskim Bębnom
Niech Wrogowie Uklękną, Dadzą Dwa Nagie Majki
Wezmę Ich Wszystkie Teksty I
Włoże Między Bajki
Niech Wyczyszczą Mi NIKE Albo Oddadzą Majka
Na Czarodziejskich Bębnach Całkiem


Prawdziwa Bajka

Nie Ma Nic Tylko Skarpa A
Pod Nią Czarna Przepaść
Na Czarodziejskich Bębnach Hip Hopowy Poeta
Wziął Skrzydła I Odleciał
Zamknął Po Prostu Oczy
To Czarodziejskie Bębny Nie Bój
Się Możesz Skoczyć

Nie Wiem Jak To Się Skończy
Wiem Jak To Się Zaczęło
Gdy Wyszło Na Legalu Jak Się Zajarałem Peją
Wtedy Coś We Mnie Tchnęło -
Hip Hop Jako Muzyka
A Teraz Jako Nieodłączna Część Mojego Życia
Pierwszy Rap Jak Klasyka -
Moje Pierwsze Nagrania
I Pierwsza Płyta - Ta Co Już
Od Pięciu Lat Jest W Planach
Ta Co Nie Ma Na Nią Siana Ta Bo Nie Mam Fejmu
Za To Skurwysynu Ten Rap
Mam Od Czarodziejskich Bębnów
Wyprowadzę Cię Z Błędu - Twój
Fejm Się Nie Liczy
Jak Nie Wierzysz To Zapytaj
Się Chłopaków Z Ulicy
Jak Masz Na Kogo Lizyć To
Zawsze Licz Na Siebię
Już Było Paru Takich Których Też Byłem Pewien
Znajdę W Piekle Nie W Niebie
Ale Znajdę Na Pewno
Wyrównamy Rachunki A Diabeł Odda Mi Wieczność
Z Tą Czarodziejską Pętlą
Na Czarodziejskich Bębnach
Stoisz Na Szczycie Skarpy -
Skaczesz? Czy Jednak Pękasz?

Siedzę z Bitem W Środku Nocy
Znowu Mam To Uczucie
Znowu Mam Czystą Kartkę Która Pozwal Mi Uciec
Jakbym Dał Diabłu Duszę Albo Dałbym Ją Bogu
Ja Dałem Ją Muzyce Poznałem Pare Nałogów
Przybyło Mi Paru Wrogów Spełniłem Pare Marzeń
Pare Wspomnień O Tobie Przepiłem
Z Ziomkami W Barze
Wiem Nieraz Się Sparzę To Idzie
Z Miłością W Parze ale Wierzę Że Na Szczycie
Góry Spotkamy Się Razem
Z Czarodziejskim Przekazem Masz
Rap Na Głośniki
Niech O Małym Prudniku Cała Polska Usłyszy
Można Się Z Niego Wybić Jak
Chce Się Coś Osiągnąć
Przecierz Ja Też Mogłem Sobie
Kulę W Łeb Pierdolnąć
Albo Wyjść Przez To Okno
Na Sznur Się Powiesić
Boże Jak Mi Jest Szkoda Tych
Rodziców I Ich Dzieci
Czas Ciągle Leci, Czas - Wiem że Go Nie Cofnę
Więc Znowu Cofam Bit I Nawijam Pod Zwrotkę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować