Zakopower - Zmęczeni muzykanci tekst piosenki (lyrics)
[Zakopower - Zmęczeni muzykanci tekst piosenki lyrics]
Nie da się wypłukać ziarnek łzą
Na stoliku kwiat, Panie Boże, święć
Tak po prostu sobie wziął i zwiądł
Późno i świeci już pustkami
I wszyscy poza nami
Zmierzają nieuchronnie spać
Żal, że już nikt nie tańczy
Zmęczeni muzykanci
Najpiękniej wszak potrafią grać
Patrzę w twoją twarz, smutki, śmiech
Wraz ze słońcem wyrzeźbiły ślad
Wykończeni dniem, gwarem ludzkich spraw
Tylko w oczach ciągle dawny blask
Późno i świeci już pustkami
I wszyscy poza nami
Zmierzają nieuchronnie spać
Żal, że już nikt nie tańczy
Zmęczeni muzykanci
Najpiękniej wszak potrafią grać
Późno i świeci już pustkami
I wszyscy poza nami
Zmierzają nieuchronnie spać
Żal, że już nikt nie tańczy
Zmęczeni muzykanci
Najpiękniej wszak potrafią grać
Dodaj rozszerzoną interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Najnowsze dodane interpretacje tekstów