Zdechły Osa - Spytaj policjanta tekst piosenki (lyrics)

Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowie
Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowie

Na golasa przy nich robił se przysiady
Za kolejny zarzut co jest kurwa absurdalny
Jebać taką władzę co poniża, to są smęty
Nikt w tym nie widzi sensu
Bo nikt nie jest pierdolnięty
Osa opowiadam co jest grane
Ziomalowi w tym tygodniu założyli se kaganiec
To nie taniec, to jest kurwa poniżanie
No a wszyscy to przeżyli
Nie ma chwili bym się nie
Bał ich za wysokiej pozycji

Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowie
Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowie

Chodzi by w tym było sensu
Nie o jebanie policji
Tylko żeby bez powodu nie
Wjeżdżali nam na psychy
Trochę za szybko z góry chwytają za szmaty
Albo zakuwają łapy przez co wpadam w tarapaty
Trochę, trochę za szybko z
Góry chwytają za szmaty
Albo zakuwają łapy przеz co wpadam w tarapaty
Trochę, trochę za szybko z
Góry chwytają za szmaty
Albo zakuwają łapy przez co wpadam w tarapaty

Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowiе
Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowie
Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowie
Spytaj policjanta, on ci prawdę powie
Co robiłeś wczoraj, co masz dzisiaj w głowie

Nawet naszym starym policja kojarzy się
Z zomo, zomo, zomo, zomo, zomo, zomo
Nawet naszym starym policja kojarzy się
Z zomo, zomo, zomo, zomo, zomo, zomo, zomo
Nawet naszym starym policja kojarzy się
Z zomo, zomo, zomo, zomo, zomo, zomo
Nawet naszym starym policja kojarzy się
Z zomo, zomo, zomo, zomo, zomo, zomo, zomo
Nawet naszym starym policja kojarzy się