Zdechły Osa - Weird Easly Depressed Sad Boy Shit tekst piosenki (lyrics)
[Zdechły Osa - Weird Easly Depressed Sad Boy Shit tekst piosenki lyrics]
Weź to na spokojnie mam kwiaty dla Ciebie
Nie tańczymy w ogóle i dłuży się czas
Bo jak tańczysz z tym diabłem
To zawsze są wolne i umiem go lubić
I umiem go zranić i umiem przytulić
I umiem go zabić on lubi jak lece
Ja umiem go zabić on umie znieczulić
I boli mnie jacy byliśmy fajni
Sam umiem się wkurwić
Że chyba naprawdę byliśmy fajni
I wcale to kurwa nie jest
Takie łatwe jak wcześniej myślałem
I boli mnie kurwa to blablablablabla
Czas się zaszyć w ciemnym pokoju
W ciemnym pokoju na zawsze
Aż zgaśnie nam światełko na zawsze
Latam sobie wokół mojej wierzy
Znowu uwięziony przez zawiechy
Będzie całkiem fajnie tej jesieni
Jeśli tylko życzenie się spełni
A księżyc w pełni
Współczuję shitu na osiedlach
Ślepych suk co miałeś je w obięciach
Jak węża - boa co Cie dusi
Nawet nie możesz mówić o tym pali się
Wciągam dym wciągam dym
Wciągam syf wciągam dym
Wciągam dym wciągam syf
Czekam na miętowy krzyż
Mogę zwisać dziś jest git
Latam sobie wokół mojej wierzy
Znowu uwięziony przez zawiechy
Będzie pięknie tej jesieni
Jeśli życzenie się spełni
Zastanawiam się czy żyć czy śmierć jest git
Czy żyć czy nie czy jednak nie
Czy mam jaja i czy to
Zwrotka czy niepokojące zdania
Nie tańczymy w ogóle i dłuży się czas
Bo jak tańczysz z tym diabłem
To zawsze są wolne i umiem go lubić
I umiem go zranić i umiem przytulić
I umiem go zabić on lubi jak lece
Ja umiem go zabić on umie znieczulić
I boli mnie jacy byliśmy fajni
Sam umiem się wkurwić
Że chyba naprawdę byliśmy fajni
I wcale to kurwa nie jest
Takie łatwe jak wcześniej myślałem
I boli mnie kurwa to blablablablabla
Czas się zaszyć w ciemnym pokoju
W ciemnym pokoju na zawsze
Aż zgaśnie nam światełko na zawsze
Latam sobie wokół mojej wierzy
Znowu uwięziony przez zawiechy
Będzie całkiem fajnie tej jesieni
Jeśli tylko życzenie się spełni
A księżyc w pełni
Współczuję shitu na osiedlach
Ślepych suk co miałeś je w obięciach
Jak węża - boa co Cie dusi
Nawet nie możesz mówić o tym pali się
Wciągam dym wciągam dym
Wciągam syf wciągam dym
Wciągam dym wciągam syf
Czekam na miętowy krzyż
Mogę zwisać dziś jest git
Latam sobie wokół mojej wierzy
Znowu uwięziony przez zawiechy
Będzie pięknie tej jesieni
Jeśli życzenie się spełni
Zastanawiam się czy żyć czy śmierć jest git
Czy żyć czy nie czy jednak nie
Czy mam jaja i czy to
Zwrotka czy niepokojące zdania