Zeus, Justyna Kuśmierczyk - Kwiaty dla J. tekst piosenki (lyrics)

[Zeus, Justyna Kuśmierczyk - Kwiaty dla J. tekst piosenki lyrics]

Człowiekowi bardzo ciężko o słowo "wystarczy"
Ale, żeby go zdołować, już słowo wystarczy
Czasem niełatwo jasne strony wypatrzeć
Gdy każdy o nieważne sprawy
Tylko warczy i charczy
Przesuwają się wskazówki na tarczy
I ubywa znanych nam twarzy na planszy
Każdy spotyka kiedyś swój moment prawdy
Choć w naszych oczach każdy z nas
To nie każdy
Jesteśmy cali oddani naszym opiniom
Jakbyśmy, broniąc każdej, grali o
Miliony granic między nami
Chociaż każda z nich pryska
Kiedy siedzimy w poczekalni szpitalnej
Myśląc o naszych bliskich tacy łasi na wizje
Ktoś jest taki, czy owaki
Tylko w naszym umyśle
Ludzie to kwiaty – każdy inaczej kwitnie –
I niezależnie od przewinień
Po wszystkim ziemia każdy z nich przyjmie



Jaki to wszystko ma sens? Wieczna niewiadoma
Wiem, że do tych samych
Miejsc wiedzie niejedna droga
Ktoś teraz wypada z domu na siłkę
Przypakować ktoś teraz wpada do domu
Tylko się przepakować
Niektórzy nie liczą cen, jak w grze na kodach
Niektórzy liczą na kęs w
Śmieciach z Sheratona
Niektórzy za swą głupotę liczą
Flotę w milionach
Niektórzy za bycie dobrym dostają kopa
(ot, tak)
Moja historia i twoja – żadna nie jest lepsza
Jak nie ważniejszy ptak na niebie od węża
Jeśli w ogóle istnieje coś
Co możemy pozmieniać, to tylko siebie
A po to trzeba sięgać do wnętrza
Łatwo jest winnych szukać w innych
I ich winy w kodeksach
Nosimy te sztywne doktryny od dziecka
Wykrochmalone kołnierzyki naszych myśli
To ciężar jesteśmy z nimi równie żywi
Co rzymskie popiersia

Ludzie przyjmują wiele na wiarę
Dla mnie, to jak przyjąć piętę na warę –
Serce mi każe trzymać się jak najdalej
Mimo, że każda z moich ścieżek
Mnie prowadzi w nieznane nie tworzę bogów
Choć wielu ma tu do tego talent jak to jest
Wierzyć w boski plan i się modlić o zmianę?
Te katastrofy, tornada to kara
Czy przypadek? Bóg to Omega i Alfa
Lecz ty masz jakieś "ale"?
A może wszystko jest takie
Jakie powinno być?
Każdy jest idealnym kwiatem – i dobry, i zły
Jednych bez drugich nie byłoby
Jak nocy bez dni
I każdy ma jakąś rolę do odegrania w tym
Jak Prodigy – ten cud życia nie znika nigdy
Na zgliszczach nowy cykl
Zaczynają mikroorganizmy
Możemy widzieć tylko walkę i ból
Lub pełno motyli pośród kwiatów dla Jun’a

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować