9P - Intro (Chapter 1) tekst piosenki (lyrics)
[9P - Intro Chapter 1 tekst piosenki lyrics]
Zamieniłem się w producenta
Zamieniłem się w Donatana
Tylko na chwilę, bo nie widzę się w okularach
Ale czekaj, 9P nie pęka
Czekali prawdziwi, płyta rozpoczęta
I nam niepotrzebna jest przynęta
W końcu na pętlach
Nie masz pojęcia, sobie odpuść komentarz
Spóźniłem się w rozwoju może
Ale załapałem na to intro
3 sekundy, 9P nuty, MFC mówi
Owoc porozumienia
Mózgu i kamienia co miło zżera
Posłuchaj tego przemówienia, kurwa
Jak przemówienia prezydenta
Ceremonia rozpoczęta, usiądź już wygodnie
Odpal lepiej skręta
Health and Nature, 9P, Citko
Marek - Chapter 1, bo zajawka jest tu gęsta
Prosta sprawa, dla frajerstwa niе ma miejsca
Jak na psach się rozjebałeś
Wеź stąd lepiej spieprzaj
Wchodzę kurwa jak do siebie
W sumie jak nie spojrzę to
Nagrywam to u siebie
Ja jebię, gdy twój wasal strzela z chuja
Otwieram studyjko, które całym blokiem buja
Okularnickowe intro kiedyś często piwko
Teraz bratam się z roślinką
Nie kłaniam się dziwkom
Nie kłaniam się dziwkom