Abradab - Hasło tekst piosenki (lyrics)

[Abradab - Hasło tekst piosenki lyrics]

Myślisz, że ktoś chce oszukać cię
I czeka, aż szansę mu dasz
Bo nie raz dobre chęci cechuje obłuda
Wrażliwość dla człowieka jest jak Judasz
Przyjdzie czas
A nie zechce więcej nas nawet paskuda
Ludzie z natury nie chcą źle, ale chcą za nic
Myślę, że to nie skłania mnie
Do życia dla nich
Co po niektórych mógłbym nazwać złodziejami
A i tak nie dadzą rady puścić mnie z torbami
Stoję na scenie tej już blisko dekadę
Razem ze składem który ciągle daje radę
Gdy dziś muzykę trudniej sprzedać
Jest niż trawę
Ja w tej dziedzinie szkolę się
Jak w kaligrafii grawer
Czasem i wielkim przyda się zimny prysznic
Bo to pomaga swe plany w końcu ziścić
Mi nie potrzeba wielu słów
By kogoś zniszczyć
Lecz od siebie wymagam więcej niż od innych
I mój wzrok musi sięgać dalej niż do jutra
Gdyby nie to w tym
Rozdaniu niewiele bym ugrał
Muzyka pęka w szwach i staje się nudna
Typy pierdolą tak, że ich rap to Kamasutra
A to nie mnie opisywać cudzą pracę
Lecz wątpliwości co do jakości raczej
To nie minie kiedy zamkniesz usta bracie
Smród ciągnie się powiedzą ci to palacze

Biorę się za to i nie pozwolę na fiasko
Stroję na pasmo, mikrofon to hasło
Poniekąd wolę brać nad tym kontrolę
Póki znam password, to mój czas yo, yo, yo
Biorę się za to i nie pozwolę na fiasko
Stroję na pasmo, mikrofon to hasło
Poniekąd wolę brać nad tym kontrolę
Póki znam password, to mój czas yo, yo, yo

Wiesz o co chodzi i kiedy wieje tu tandetą
Nie dobrze gdy muzyka staje się zrzutu strefą
A gdy pompuję to co czuję jak przez welfron
I nie zanika nazwij, to dobrą monetą
Fundament buduje, zalewa jak beton
Prace dla akustyka dając przez telefon
Mankament odczuję, bo nie jest zaletą
Że płyty produkuję, a sprzedaję co dwudziestą
Gdy mówisz - wali mnie to - to wiedz
Że ja cię walę są rzeczy ważniejsze i dla
Nich robię dalej to
Wiedz, że za friko to tylko w mordę leją
Bo powiem ci jak Jajo
Chcesz szacunek? lepiej daj tu go
Koniec pouczeń
Bo słuchać to nie uczeń zechce
I tak zamknie się i wyrzuci klucze
Ja zrobię swoje, zarejestruję na Kruczej
Będzie dobry projekt wiesz
Mam takie przeczucie

Biorę się za to i nie pozwolę na fiasko
Stroję na pasmo, mikrofon to hasło
Poniekąd wolę brać nad tym kontrolę
Póki znam password, to mój czas yo, yo, yo
Biorę się za to i nie pozwolę na fiasko
Stroję na pasmo, mikrofon to hasło
Poniekąd wolę brać nad tym kontrolę
Póki znam password, to mój czas yo, yo, yo

Taa, Wit i Jajo nagrane w IGS yo
Wielkie pięć, baku baku to jest skład

Biorę się za to i nie pozwolę na fiasko
Stroję na pasmo, mikrofon to hasło
Poniekąd wolę brać nad tym kontrolę
Póki znam password, to mój czas yo, yo, yo
Biorę się za to i nie pozwolę na fiasko
Stroję na pasmo, mikrofon to hasło
Poniekąd wolę brać nad tym kontrolę
Póki znam password, to mój czas yo, yo, yo
Biorę się za to i nie pozwolę na fiasko
Stroję na pasmo, mikrofon to hasło
Poniekąd wolę brać nad tym kontrolę
Póki znam password, to mój czas yo, yo, yo

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować