Abradab - Ze szczytu schodów tekst piosenki (lyrics)

[Abradab - Ze szczytu schodów tekst piosenki lyrics]

Oczywiście
Ci którzy stoją na szczycie schodów
Oni wiedzą oni wiedzą wszystko

Co innego my sprzątacze placów
Zakładnicy lepszej przyszłości
Którym ci ze szczytu schodów
Ukazują się rzadko zawsze z palcem na ustach

Jesteśmy cierpliwi
Żony nasze cerują niedzielną koszulę
Rozmawiamy o racjach żywności
O piłce nożnej, o cenie butów
A w sobotę przechylamy głowę w tył i pijemy

Nie jesteśmy z tych co zaciskają pięści
Potrząsają łańcuchami mówią i pytają
Namawiają do buntu rozgorączkowani
Wciąż mówią i pytają i pytają
Nie jesteśmy z tych co zaciskają pięści
Potrząsają łańcuchami mówią i pytają


I namawiają do buntu rozgorączkowani
Wciąż mówią i pytają
I pytają, i pytają, i pytają, i pytają

Oto ich bajka - rzucimy się na schody
I zdobędziemy je szturmem
Będą się toczyć po schodach
Głowy tych którzy stali na szczycie
I wreszcie zobaczymy
Co widać z tych wysokości jaką przyszłość
Jaką pustkę

Nie pragniemy widoku toczących się głów
Wiemy jak łatwo odrastają głowy
I zawsze na szczycie zostaje
Jeden albo trzech
A na dole aż czarno od mioteł i łopat

Nie jesteśmy z tych co zaciskają pięści
Potrząsają łańcuchami mówią i pytają
Namawiają do buntu rozgorączkowani
Wciąż mówią i pytają i pytają
Nie, nie jesteśmy z tych co zaciskają pięści
Potrząsają łańcuchami mówią i pytają
Namawiają do buntu rozgorączkowani
Wciąż mówią i pytają
I pytają, i pytają, i pytają, i pytają

Czasem nam się marzy
Że ci ze szczytu schodów zejdą nisko
To znaczy do nas gdy nad gazetą żujemy chleb
I rzekną

-a teraz pomówmy jak człowiek z człowiekiem
To nie jest prawda co wykrzykują afisze
Prawdę nosimy w zaciśniętych ustach
Okrutna jest i nazbyt ciężka
Więc dźwigamy ją sami
Nie jesteśmy szczęśliwi chętnie zostalibyśmy
Tutaj

To są oczywiście marzenia mogą się spełnić
Albo nie spełnić więc dalej
Będziemy uprawiali nasz kwadrat ziemi
Nasz kwadrat kamienia

Z lekką głową papierosem za uchem
I bez kropli nadziei w sercu

Nie jesteśmy z tych co zaciskają pięści
Potrząsają łańcuchami mówią i pytają
Namawiają do buntu rozgorączkowani
Wciąż mówią i pytają i pytają
Nie, nie jesteśmy z tych co zaciskają pięści
Potrząsają łańcuchami mówią i pytają
Namawiają do buntu rozgorączkowani
Wciąż mówią i pytają
I pytają, i pytają, i pytają, i pytają

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować