Astrogxral, Macias - TOMMY LEE ZEN tekst piosenki (lyrics)

Macias

[Astrogxral, Macias - TOMMY LEE ZEN tekst piosenki lyrics]

Suko bo to płonie w nas
Fuck what you saying
Gettin' rich 'till I die
Yayo sypie się jak piach
Za dużo tego gówna ja w palcach mam
Ona daje głowy nam
Potem zrobi team no i potem pass
To nie Billie Jean ale moonwalk ze
Swoimi ja robię kiedy leci xan

Co mnie co mówi pet nie słucham ludzi, wiesz
Szkoda mi mówić, wiesz szkoda że, szkoda że
Moich już męczy stres
Nie pomaga lekarz, a pomaga Tomasz Zen
Ja koło zgona nie konam, nie
Na to nie dadzą Ci porad, nie
Zostawię was z tyłu to po was
I zobacz mam mało energii muszę doładować
Nie daję jebania u twojego zioma
I słowa, co mówili o mnie na blokach
Ja robię to ciągle, nie robię na pokaz
I widzą to ludzie jak wchodzę na lokal
Kochasz zioma co wali na bokach
Jeden i drugi to ciota

Ja wеrsem pochowam, nie śpiewam jak Doda
Ona zrobi loda, a potеm się chowa
Potrzebny sarkofag, to nie pusta słowa
Ja rzucam papierem jak jebana kona
Mój kolega kozak, twój balas mitoman
Ja robię karierę, a ty prosisz Boga
O pomoc której nie dokona
Bo jesteś frajerem i siano
Masz tylko na fotach

Ogień wypala mi nerki ciebie zacinają perki
Kiedy ja zajadłem na bitach zęby
Ty z ziomem bawiłeś się w niby wrestling
Szkoda mi floty na metki
Szkoda mi czasu by jeść ich wiesz mi
Jeśli mi typy już grają na
Nerwy nie będę udawał koleżki

To GXRAL i MACIAS i MAKU
My wyżej, a ty na tym lodzie jak crosby
Młodzi reprezentanci trapu
Nie muszę mieć weny żeby pisać zwrotki
Chodź mała na chatę
Wyjebie sałatę na uber i pokaże kotki
Lubię kiedy patrzysz i szepczesz
Do ucha po cichu, że ja jestem słodki
Płotki to dla mnie twoi gracze
Robią tak mocno, że suka się popłaczę
Ja łapie cztery buchy, ciebie łapie kaszel
Kiedy do roboty wstajesz ja lecę na basen
Pow, pow, pow, pow tak wersem jak gnatem
Ty będziesz ofiarą lala, a ja będę katem
Jak coś opierdolę dziwko biorę to na klatę
Ty jesteś faja no i kryjesz się za bratem

Mój ziom to kmini by zgarnąć kasę
Ja ciągle kminie by pchać to dalej
Ziom mnie trzyma jak pake mi pasek
Nie wiem co zrobiłbym sam jak palec
Nawet w pandemii nie mamy masek
Nawet bez piły mówią nam bales
Chcieli nas znać być tu gdzie palę
Ale tu nie wchodzi frajer

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować