Bedoes - Hot16Challenge2 tekst piosenki (lyrics)
Bedoes [2115] Borys Przybylski
[Bedoes - Hot16Challenge2 tekst piosenki lyrics]
Wszyscy robią ze mną zdjęcia
Mamy w kurwę sosu, mamy w kurwę siana
Mamy w kurwę dziewczyn
One chcą się z nami pieprzyć, nie chcą z nami się rozstawać
Wszystko jest drogie
Wszystko jest Gucci, wszystko jest Louis, wszystko jest PRADA
Nie chcę szmat w Dolce Gabbana
Zrobiłaś swoje to nara, teraz już możesz spierdalać
Pytasz się co u mnie słychać?
Zobacz jak rośnie ekipa
Polej nam jeszcze i się już głupio nie pytaj
To co przeszedłem nie zrobiło
Na mnie żadnego wrażenia
Mam złamane serce
Nowe groźby śmierci i czuję, że powoli w środku umieram
Właśnie miałem urodziny, to dwudzieste drugie
Panie Boże
Codzień Ci dziękuję, że nie jestem w trumnie, ale
Ja już chyba nie potrafię żyć
Skoro poświęciłem życie no i nic to nie znaczy
Że kochałem
Kocham Ciebie nadal chociaż Ciebie nienawidzę
Nie wiem czy mam Cię dissować
Czy wyznawać Tobie miłość
Nigdy nie zaufam po tym co Ty mi zrobiłaś
Staję się potworem
Bierzcie dzieci, niech nie widzą
Pora ich zjeść
Podjeżdżamy na twój blok, stoi on oraz sześciu
To bierzemy go oraz sześciu
Siedmiu, ośmiu, dziewięciu, wyjebane w to, gaś każdego
Śmiali się
Że Borys ma małego, teraz się nie śmieją bo naprawdę Borys ma małego
Co do kurwy? Czy naprawdę Borys ma małego? Smith
And Wesson i celownik jest do tego
Mała, nie życzę Ci źle, będę Cię kochał, aż zdechnę
Życzę Ci to co najlepsze
Wszystko to co najlepsze
Sorry, Solar, ale chuj w ten challenge, wciąż muszę udawać, że wszystko jest dobrze
Uśmiechać się dla nich i wciąż ich pozdrawiać
A potem pytają co się stało z Borkiem
Gówno się stało
Stary Bedoes to ja, nowy Bedoes to ja
Tylko, że teraz policja się pyta o podpis dla syna, już nie chcą mnie lać
I chuj z nimi i chuj z tym
Chuj ze wszystkim i chuj w te linijki
Dawałem nadzieję na spełnianie marzeń
Dziś nie mam nadziei i dziś nie mam marzeń